Żydowska pajęczyna wyzysku oplata cały świat.doc

(64 KB) Pobierz

Żydowska pajęczyna wyzysku oplata cały świat…

6 Listopad 2010

Niedawno zastanawiałem się, czy jest na Ziemi taki zakątek, gdzie można by uciec przed żydowskim światowym KGB (Kliką Globalnych Banksterów) i GRU (Globalnym Rządem Unych).

Ameryka Północna jest w łapskach Żydów.

Unia Europejska jest żydowskim folwarkiem, etapem przejściowym na drodze do światowego państwa pod rządami Żydów. Kryzys finansowy Unii to nie przypadek. Przypomnę w tym miejscu wypowiedź jednego z czołowych żydowskich ideologów i grabieżców – Davida Rockefellera:
„Jesteśmy na krawędzi globalnej transformacji. Wszystko, czego teraz potrzebujemy to odpowiednio wielki kryzys, a wtedy narody zaakceptują Nowy Porządek Świata.”
Unia pod nadzorem światowej KGB ciężko i gorliwie pracuje nad wpędzeniem Europy w odpowiednio wielki kryzys. Głównymi wykonawcami płynących od światowego żydostwa poleceń w Unii są: Żyd Barroso, szabas-goj Merkel i Żyd Sarkozy.
Grecja już zbankrutowała. Okupowana przez żydostwo Polska dzielnie podąża jej śladami. Francja, Włochy, Hiszpania, Portugalia, Islandia, Irlandia – wszędzie widzimy drastyczne  „oszczędności“. Państwom zadłużonym żydostwo brukselskie grozi odebraniem prawa głosu. Jest to bandyctwo najczystszej wody – najpierw decyzjami Brukseli ciebie zrujnują, na koniec zakneblują ci usta i wystawią cię na wyprzedaż! A w „bogatych” Niemczech miliony ludzi zmuszanych jest do pracy z „pośredniaków” które rosną jak grzyby po deszczu. Zarobki w nich są o połowę niższe niż normalnie. Płacą one ciut za dużo, aby zdechnąć z głodu, za mało, aby żyć.

Afryka depopulowana jest głodem, biedą, wzniecanymi rewoltami, konfliktami plemiennymi i religijnymi, chorobami wszczepianymi celowo przy okazji sponsorowanych przez WHO tzw. szczepień ochronnych.
Jej „przyszłości” to żydowsko-banksterski rezerwat przyrody i miejsce polowań na lwy, słonie, nosorożce i bawoły. Dlatego  też przedstawicieli czarnej rasy homo sapiensa należy wyeliminować. Zabierają oni niepotrzebnie miejsce szlachetnej zwierzynie łownej.

Australia znajduje się w kleszczach żydofilskich „postępowców”. Obecnie wypruwają oni z siebie żyły, aby zalegalizować eutanazję.

Starszych, wyeksploatowanych i chorych za zgodą australijskiego knessetu  uznawać się będzie taśmowo za „zmęczonych życiem”. Po czym zgodnie z prawem będą oni usypiani.

Najbardziej skomplikowana sytuacja jest w Azji. Wiadome jest, że tam depopulacja będzie prowadzona naintensywniej. Same Chiny i Indie to 1/3 ludzkości. Losy Arabów, odwiecznie nienawidzących Żydów, są przesądzone. Nie wiadomo tylko, czy wśród ideologów NWO zwycięży opcja depopulacji ukrytej, rozłożonej na jedną-dwie generacje (GMO, szczepionki, chemtreils, katastrofy „naturalne” przy pomocy HAARP, a wszystko to wzmacniane lokalnymi wojnami i okupacjami), czy przeważy opcja gwałtowna – wywołanie „apokalipsy” (np. przez sprowokowanie konfliktu atomowego z wciągnięciem do niego Pakistanu, Indii, Chin i Rosji).  Dodatkowo na niekorzyść Azji przemawia widoczny u syjonistów „zwyczajny” rasizm wobec  kolorowych – w tym i żółtków. Komisję Trójstronną z inicjatywy Rockefellera powołał do życia Brzeziński z tego powodu, że rasistowscy liderzy Grupy Bilderberga nie zgadzali się na dokoptowanie do ich ekskluzywnego Klubu żółtych Japończyków. Stworzono więc ciało zastępcze – właśnie KT, aby i bogatą Japonię (a za jej pośrednictwem inne kraje azjatyckie) wciągnąć w krąg krajów sterowanych i łupionych przez żydostwo. Rasizm syjonistów jest więc piętrowy: wszyscy Goje to nie-ludzie, a tylko zwierzęta bez duszy. Ale i Goje dzielą się na lepszych białasów i na pośledniejsze kolorowe sorty.

Na razie w Azji dobrze stoją jedynie Chiny. Podejrzewam, że cud gospodarczy Chin i gorliwa pomoc globalistów w postawieniu na nogi chińskiej gospodarki były elementem planu Rockefellera, dotyczącego wywołania odpowiednio wielkiego kryzysu. Zalew rynków zachodnich tanią tandetą chińską, przy postępującej pauperyzacji ludności Zachodu sprawia, że coraz więcej ludzi kupuje coraz więcej chińskich produktów. Chiny się bogacą (w zadrukowaną amerykańską makulaturę zwaną dolarami), a Zachód biednieje. Niedługo po prostu na Zachodzie nie będzie opłacało się cokolwiek produkować.

Ale radość Chin jest przedwczesna. Jak Zachód zbankrutuje, to i chińskich towarów kupować na Zachodzie nikt nie będzie. W Chinach nastąpi załamanie spowodowane nadprodukcją, co da im masowe bezrobocie i tony bezwartościowych papierków-dolarów.

Najpóźniej wtedy zacznie się na dobre depopulacja Chin. Żółty murzyn zrobił swoje (wywołał odpowiednio wielki kryzys), żółty murzyn może odejść.

Skomplikowana jest też sytuacja w Rosji. Po upadku ZSRR wszystko szło tam zgodnie z planami syjonistów. Już wcześniej, podczas pieriestrojki, było zaplanowane – którzy kryptożydzi rosyjscy jakie gałęzie przemysłu będą przejmować. W czasach Jelcyna Rosja była na najlepszej drodze do upodobnienia się do rządzonej przez Żydów USA. Spisek prorosyjskiej części postsowickiego KGB zwieńczony osadzeniem na tronie Putina zakończył beztroskie szabrowanie majątku Rosji przez żydostwo. Jednak żydowskie wpływy w Rosji nadal są duże. Putin ma pełne ręce roboty wobec nagonki na niego z zewnątrz, jak i od wewnątrz. Wiele, zbyt wiele organizacji w Rosji strojących się w szaty obrońców demokracji i praw obywatelskich to żydowska agentura. Militarny atak na Rosję nie wchodzi w rachubę ze względu na potencjał atomowy Rosji. Dlatego Rosja będzie rozmiękczana, wciągana w układy gospodarcze i handlowe, mające na celu przemycanie do niej zachodnich (czytaj – żydowskich) firm. Nadal będą miały miejsce nagonki medialne za domniemane łamanie praw ludzkich przez Kreml.  Nadal przeprowadzane będą przez zachodnie służby zamachy na przeciwników Putina z oskarżaniem go, jakoby była to jego robota. Nadal szeroką rzeką będą płynęły z Zachodu fundusze wzmacniające opozycję (głównie tę agenturalną, kierowaną przez Żydów). Losy zmagań  Rosji z osaczającym ją żydostwem są obecnie najważniejszą dominantą światowej polityki. Od nich może zależeć – czy – a jeśli tak – to jak szybko zostaniemy zachipowanym bydłem roboczym.

Pozostała jeszcze Ameryka Południowa.

Nie ulega wątpliwości, że większość państw tego kontynentu to gospodarcze kolonie USA, czyli tereny wyzyskiwane przez rządzących Stanami Żydów. Los ich też jest przesądzony, a to ze względu na zbyt dużą liczebność kolorowych Gojów.

Tutaj pewna dygresja.

Propaganda poprawości politycznej i stojącego za nią żydostwa lubi wyżywać się na katolicyźmie, atakując domniemane ludobójstwo katolickiej konkwisty w Ameryce Łacińskiej. Porównajmy jednak konkwistę hiszpańskich katolików w Ameryce Łacińskiej z podbojem terenów dzisiejszej USA przez emigrantów w dużej mierze protestanckich.

Nie zapominajmy przy tym, że katolicka konkwista zaczęła się prędzej, dlatego też katolicy mieli więcej czasu na eksterminację Indian na podbijanych przez nich terenach.

W krajach podbijanych przez katolików Indianie do dzisiaj mieszkają na wolności. Są, przynajmniej teoretycznie, pełnoprawnymi obywatelami swoich krajów. W takim np. Peru Indianie stanowią najliczniejszą grupę etniczną – 45% ludności. Następnie idą Metysi – 37%, a daleko za nimi – głównie pochodzenia hiszpańskiego – biali – 15%.

A w USA biali, protestanccy w dużej mierze kolonizatorzy to 71,7% ludności. Następnie idą byli niewolnicy, murzyni – 12,9%.  Natomiast Indianie – 1% !!!

No i w przeciwieństwie do Indian z Ameryki Łacińskiej Indianie w USA żyją w rezerwatach. A nie na wolności.

A już największym szyderstwem jest to, że w 1924 roku „wspaniałomyślnie” rdzennym mieszkańcom Ameryki – Indianom – USA przyznała… obywatelstwo amerykańskie.

Wracamy do tematu…

No więc zastanawiając się, czy jest na Ziemi bezpieczny i wolny od żydowskich wpływów czy zakusów zakątek, pomyślałem sobie o dolnej części Ameryki Południowej, a mówiąc ściślej – o Patagonii. Daleko od Izraela, od  USA i od Unii. Depopulować nie ma za bardzo co, bo gęstość zaludnienia Patagonii to 1,9 mieszkańca na km2, a w argentyńskiej jej części nawet poniżej jednego mieszkańca na kilometr kwadratowy. Czyli tereny bezludne.

To jest to, pomyślałem sobie. Tam Żydzi nie mieliby co robić. Nie ma kogo łupić, oszukiwać i okradać.

Zaledwie parę dni później admin grypy666, Piotr Bein podesłał mi długi tekst o Patagonii.

Zamierzałem go nawet przetłumaczyć, ale opadły mi z przerażenia ręce. Ograniczę się jedynie do krótkiego streszczenia.

Zatytułować można by to streszczenie – Patagonia w rękach żydostwa. I to w stanie nawet bardziej zaawansowanym niż USA, Unia, czy nasza rodzima unijna żydolandia.

Tekst ten jest niemieckim tłumaczeniem argentyńskiego publicysty Adriana Salbuchi.

Autor opisuje szczegółowo mechanizmy działania niejawnego, aczkolwiek rzeczywistego rządu światowego panującego nad większą częścią dzisiejszego świata. To, co my nazywamy kompleksem jot, ideologami NWO, czy Kliką Globalnych Banksterów on nazywa Globalną Elitą Siły.

Globalna Elita Siły ma kształt piramidy i jest skrajnie autorytarna. Wytworzyła ona oplatającą świat sieć struktur i organizacji, za pośrednictwem których kontroluje finanse, ekonomię, gospodarkę, politykę, media (CFR, Komisja Trójstronna, Klub Bilderberga, Światowe Forum Ekonomiczne, Światowy Kongres Żydów, Amerykański Komitet Żydowski i in.).

Do realizacji ich planów wykorzystuje światowa sitwa wojsko. Zgodnie z przygotowanym na zamówienie Pentagonu w czasach prezydentury Jonsona w 1967 roku raportem Iron Mountain światowa klika potrzebuje „wiecznej wojny” w celu narzucenia światu ich władzy (od siebie dodam – wymyślenie przez Busha „wojny z terrorem” przeciwko nieistniejącej Al-Kaidzie jest rozwiązaniem idealnym. Z fikcyjnym wrogiem walczyć można w nieskończoność).

Autor jako niezwykle ważną datę dla dzisiejszego świata wymienia rok 1776:

- Deklaracja niepodległości USA -  dzisiaj – światowego hegemona.

- Publikacja pracy Adama Smitha “An Inquiry into the Wealth of Nations”, będącej „biblią” żydokapitalistycznego liberalizmu.

- Utworzenie przez Adama Weishaupta Bawarskich Iluminatów co znacznie wzmocniło polityczne wpływy mającego żydowskie korzenie masoństwa.

 

Ważną dla Argentyny datą było opublikowanie w roku 1896 planu  rosyjskiego Żyda Leóna Pinskera i wiedeńskiego Żyda Theodora Herzla o stworzeniu dwóch państw żydowskich: w Palestynie (państwo idealne) i w Argentynie (państwo praktyczne).

Nie zapominajmy przy tym, że południowa część Argentyny, Patagonia,  zasobna jest w ropę naftową, gaz ziemny, rudy metali. Oprócz tego w  bogactwa naturalne – czystą wodę, zboża, pastwiska, bydło, ryby. No i jest prawie bezludna.

Następnie autor opisuje doprowadzenie do bankructwa i gigantycznego zadłużenia Argentyny przy kapitalnym udziale żydowskich banksterów. A także propozycje kolportowane w prasie (będącej w Argentynie jak prawie na całym świecie w żydowskich rękach), aby długi spłacać wyprzedażą ziemi (w Patagonii).

Przytoczę jeszcze kilka innych podanych w artykule ciekawostek.

- Rok 1986. Renomowana, konserwatywna gazeta „La Nation” publikuje artykuł o prowadzonych badaniach dotyczących  budowy żydowskich osiedli w prowincji Santa Cruz (Patagonia). Zgodnie z artykułem rzecznik żydowskiego lobby Alberto Levy odwiedzał tamte okolice, uznał je za przydatne do dawnych planów żydowskich i stwierdził, że plany te mają poparcie władz Argentyny. Ponadto od lat prowincja Santa Cruz  odwiedzana jest przez licznych żydowskich „turystów” badających klimat, wegetację, faunę i bogactwa naturalne.

- Rok 2002. Artykuł w gazecie „“El Cronista Comercial” pt: „Długi za ziemię”.

- Medialna nagonka żydowskiej prasy i związku Żydów argentyńskich na generała Roberto Bendini. Za to, że ostrzegał on przed pozwalaniem na dalszą penetrację Patagonii przez Żydów. Lokalna, nieżydowska prasa informowała o grupach młodych Żydów, częściowo wojskowych ubranych po cywilnemu, wędrujących po Patagonii.

- Rok 2005. Artykuł w „La Nation“ pt:  „Eduardo Elsztein: właścicielu kraju”.

 

Elsztein ma największe posiadłości ziemskie w Argentynie. A ponadto:

- Jest prezydentem giganta handlu nieruchomościami IRSA, a jego partnerem jest doskonale znany nam z fundacji Batorego filantrop George Soros.

- Jest członkiem założonej przez Davida Rockefellera Americas Society.

- w 2005 mianowano go skarbnikiem Światowego Kongresu Żydów.

- jest właścicielem większości akcji Banco Hipotecario, bezpośrednio zamieszanego i współodpowiedzialnego za bankructwo Argentyny w roku 2001.

- jest właścicielem sieci supermarketów, hoteli, drapaczy chmur itp.

- jest członkiem syjonistycznej Shabad Lubawitsch.

W tekście dotyczącym Argentyny i Patagonii padają tak znane nam nazwy jak Goldman Sachs i tak znane nam nazwiska jak już przytaczani Rockefeller czy Soros. Ale i Bush czy Brzeziński też są wymieniani, też mieszali i mieszają nadal w Argentynie.

Tutaj doskonale widać, jak pasującą do nich nazwą jest termin „globaliści”. Działają oni globalnie! Okupują USA, Unię, Japonię. Osaczają Rosję i Iran. Mieszają w Afryce, w Australii. Wykupują Patagonię.

Sytuacja Argentyny jest katastrofalna. Gigantyczne długi spłaca ona wyprzedażą ziemi żydostwu.

Kiedyś w ten sposób część zaciągniętych długów (pieniędzy tworzonych przez banksterów z powietrza) Argentyna pospłaca. Ale tylko część, bo wciąż musi ona zaciągać nawe „kredyty”. A zanim spłaci wszystkie długi, pozostanie państwem bez ziemi. Ziemię przejmą Żydzi.

Podobny mechanizm zadziałał w Grecji. Wpędzono ją w długi (przy aktywnym udziale Goldmana Sachsa) po czym Niemcy zaproponowali ich spłatę wyprzedażą greckich wysp na Morzu Egejskim. W ramach „ratowania” (a więc dobijania) Grecji Unia zaproponowała jej kolejne gigantyczne kredyty. W końcu przyjdzie ten dzień, że Grecy zaczną wyspy sprzedawać.

Na nas też przyjdzie kolej. Wysp za dużo nie mamy. Ale na Ziemie Odzyskane i nie tylko,  chętni się znajdą…

 

 

 

·  WSZYSTKO co napisano powyzej to „prawda i tylko prawda .Tak mi dopomoz Bog”.
Mozna by dodac jeszcze wiecej np. kraje takie jak Brazylia sa wpedzane w zadluzenie poprzez wyjatkowo tolerancyjne warunki dawania im kredytow.
Pomimo tego ,ze kredytodawca I.M.F. wie doskonale ,ze Brazylii nie bedzie stac na splacenie nowego kredytu.Pozornie-szalenstwo.
Pozornie…
W momencie gdy dlug jest astronomiczny I.M.F. okazuje swoja wspanialomyslnosc oferujac brazylii umorzenie dlugu w zmaian za czesc brazylijskiego terytorium.
Innymi slowy: za np. kazde 1000 hektarow oddane nam na wlasnosc my umorzymy wam …20 dolarow z narodowego dlugu…
Liczby byly nieco inne ale mechanizm ten sam.

Wielu z nas ma swoja idee fix..marzenie…obsesje..
Co jest moja obsesja?
Obalenie holo-mitu.
Wierze w to ,ze szok jaki spowoduje w ludzkiej swiadomosci fakt,ze MOZNA BYLO TAK KLAMAC grajac na naszych najlepszych emocjach – wywola lawine.
Wierze ,ze to wszystko co bylo pisane i mowione poprzednio o banksterach i innych zbrodniarzach (traktowane z niedowierzaniem poprzednio) znajdzie swoje miejsce w lamiglowce naszego zycia.
Wierze w to,ze wlasnie wtedy cala ukladanka nabierze konkretnego sensu dla tych ,ktorzy w takowy plan perfidny nie potrafia uwierzyc.
Jerzy

Panie Jerzy
W tekście powyższym napisałam:

Pozostała jeszcze Ameryka Południowa.

Nie ulega wątpliwości, że większość państw tego kontynentu to gospodarcze kolonie USA, czyli tereny wyzyskiwane przez rządzących Stanami Żydów. Los ich też jest przesądzony, a to ze względu na zbyt dużą liczebność kolorowych Gojów.

Nie zamierzałem wyliczać po imieniu wszystkich państw okupowanych przez żydostwo. Naturalnie Brazylia do nich należy.
Chlubnym wyjątkiem jest Wenezuela. Dlatego żydostwo tak szczuje na nią.
Poliszynel

Panie Jerzy
Zauważył Pan zapewne, że eksploatację nowo odkrytych złóż ropy u wybrzeży Brazylii powierzono dwóm zagranicznym konsorcjom. Idę o zakład, że swą one w koszernych łapskach. Jeśli wiemy, że Brazylia jest kolorowa i katolicka, to możemy się domyślać, jaki zaplanowano dla niej los.

· 

Taki świat-pokój i wojna, dzien i noc, dobro i zło, białe i czarne, goj i pejs* itd-dokąd?-donikad….

· 

żydowskie banki same drukują sobie dolary za które następnie wykupują wszystko co się da na całym świecie i w ten właśnie sposób to wszystko się kręci oddano kreacje pieniądza w żydowskie łapska a kto kreuje pieniądze ten ma władzę

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin