Wstęp do socjologii N. Goodman.doc

(389 KB) Pobierz

Rozdz. 1

CZYM JEST SOCJOLOGIA

W rozdziale tym przedstawimy sposoby, w jakie nauki społeczne, a szczególnie socjologia, rozumieją i wyjaśniają ludzkie zachowania. Zbadamy naukowe podstawy socjologii, jej korzenie i obecną postać.

PERSPEKTYWY

NAUKI SPOŁECZNE

Socjologia jest jedną z gałęzi nauk społecznych, zbioru dyscyplin nauko­wych, które badają naturę ludzkiego zachowania i związków międzyludzkich oraz ich rezultaty. Chcąc uświadomić sobie, w jaki sposób socjologia pozwala lepiej zrozumieć życie społeczne, należy przedstawić obszary zainteresowań innych nauk społecznych.

  Antropologia ma dwie główne gałęzie. Pierwsza, antropologia fizyczna zajmuje się istotami ludzkimi jako organizmami biologicznymi. Badając nasze korzenie biologiczne, nasze związki z innymi gatunkami, a także biologiczne zróżnicowanie pomiędzy nami, koncentruje się na ludzkich skamieniałościach i wytworach. Druga gałąź, antropologia kulturowa, zajmowała się niegdyś naturą i ewolucją społeczeństw nieznających pisma. Ostatnio antropolodzy turowi skierowali zainteresowania również na współczesne społeczeństwa przemysłowe, szczególnie na kulturę (patrz rozdz. 3) i strukturę społeczną (patrz rozdz. 4) małych zbiorowości i grup sąsiedzkich.

Ekonomia zajmuje się głównie sposobami, w jakie produkujemy, rozdzie­lamy, nabywamy i konsumujemy niezbędne dobra. Choć koncentruje się na istocie pojęcia dobrobytu, bada również zasoby takie jak żywność czy energia. Ekonomiści studiują na przykład wpływ i efekty stopy bezrobocia, ceny pod­stawowych produktów i całkowitą wartość dóbr i usług wytwarzanych przez społeczeństwo, (czyli jego PNB - produkt narodowy brutto).

Nauki polityczne analizują kwestie związane ze źródłami, rozdziałem i wykorzystaniem władzy w społeczeństwie. Badają procesy polityczne zacho­dzące w różnych grupach i organizacjach. Nauki polityczne są szczególnie za­interesowane formami działania rządu.

Psychologia bada podstawy i konsekwencje zachowania jednostki, a szcze­gólnie interesuje ją, co prowadzi jednostkę do zachowywania się w taki, a nie inny sposób. Psychologia dzieli się na wiele gałęzi zajmujących się między in­nymi osobowością jednostek, rozwojem ich zdolności myślowych i biologiczny­mi podstawami ludzkiego zachowania.

PERSPEKTYWA SOCJOLOGICZNA

Nie istnieje jedna perspektywa socjologiczna; należałoby raczej powiedzieć, że w dziedzinie socjologii jest kilka wyraźnie różniących się „szkół myśli". Wszy­stkie jednak uznają socjologię za dziedzinę nauki badającą ludzkie zachowa­nia społeczne, związki między ludźmi i rezultaty działalności społecznej.

Podstawowym założeniem socjologii jest myśl, że egzystencja ludzka jest egzystencją społeczną. Jesteśmy z sobą powiązani i nasze życie zależy od in­nych. Oddziałujemy na innych i inni oddziałują na nas; w istocie, nasze poczu­cie tożsamości zależy od owej interakcji, co zostanie omówione w rozdziale 6. Każda próba zrozumienia form społecznych z pominięciem czynności jednost­kowych jest skazana na niepowodzenie. Socjologia przedstawia ogólny pogląd na warunki ludzkiego bytowania.

Wyobraźnia socjologiczna. C. Wright Mills (1959) użył wyrażenia „wyo­braźnia socjologiczna", aby obudzić w nas potrzebę szerszego spojrzenia na rze­czywistość. Jednostki patrzą na świat ze swojego wąskiego, ograniczonego punk­tu widzenia wyznaczanego przez najbliższy krąg społeczny. Socjologia, twierdzi Mills, powinna skoncentrować się na szerszych siłach społecznych wpływają­cych na jednostki. Aby zilustrować swoją tezę Mills podaje przykład sytuacji, w której ktoś zostaje zwolniony z pracy. Fakt ten można potraktować jako „kło­poty osobiste" danej jednostki i wysiłki, by pomóc w tej sytuacji, skupiając się na cechach tej jednostki. Jeśli jednak zwalnia się z pracy milion lub więcej osób, mamy do czynienia z „problemem społecznym", który sugeruje działanie sił spo­łecznych o dużej skali i wymaga społecznych rozwiązań. Wyobraźnia socjologicz­na pomaga ludziom w przekroczeniu ograniczonego, osobistego doświadczenia, pozwala im dojrzeć związki z innymi i z instytucją społeczeństwa jako całości.

Wykorzystanie perspektywy socjologicznej. Szerszy obraz uzyskany dzięki perspektywie socjologicznej pomaga ludziom zrozumieć siły społeczne oddziałujące na ich życie. Pozwala dostrzec, w jaki sposób ich osobiste doświad­czenia wpływają na istniejące układy, ograniczenia społeczne, oraz w jaki spo­sób ulegają ich wpływom. Socjologia umożliwia ludziom zrozumienie ogółu przez oderwanie się od szczegółu.

Emil Durkheim i badania nad samobójstwem. Francuski socjolog Emil Durkheim badał liczbę popełnianych samobójstw zarówno w społeczeń­stwie jako całości, jak i w jego wybranych segmentach (np. wśród katolików i protestantów, kobiet i mężczyzn, ludzi pozostających w związkach małżeń­skich i samotnych). Kiedy przyjrzał się poszczególnym liczbom, dostrzegł przej­rzysty wzór: samobójstwo jest funkcją stopnia zintegrowania jednostki z gru­pą społeczną. Z tego punktu widzenia Durkheim przedstawił ogólne wyjaśnie­nie samobójstwa w terminach integracji społecznej, biorąc pod uwagę takie wyróżniki jak religia, płeć, status małżeński i pochodzenie etniczne.

Socjologia odkrywa także ukryte (często niezamierzone czy nie rozpozna­wane) aspekty życia społecznego. Ludzie popełniający samobójstwo są zazwy­czaj nieszczęśliwi. Badania Durkheima ukazujące względną stałość liczby samobójstw w różnych kategoriach społecznych sugerują, że wielkość tej liczby, oprócz czynników jednostkowych, zależy również od czynników społecznych. Ponieważ jednak samobójstwo jest aktem jednostkowym, często nie zwraca się uwagi na jego społeczny wymiar. Przyjmując perspektywę socjologiczną w ba­daniach nad samobójstwem, Durkheim odkrył jego aspekt społeczny - w jaki sposób stopień i typ integracji społecznej wpływa na liczbę samobójstw.

Małżeństwo. Gdy pytamy ludzi, dlaczego poślubili swoich życiowych part­nerów, odpowiadają najczęściej, że uczynili to z miłości, że ich wybranek czy wybranka są jedynymi osobami, które potrafią ich uszczęśliwić. Istnieją jed­nak normy społeczne sterujące tą decyzją, określające ograniczony zbiór jed­nostek, które mogą zostać potencjalnymi partnerami w małżeństwie. Więk­szość ludzi nie zdaje sobie sprawy z owych ograniczających sił społecznych oddziałujących na coś, co wydaje się intymną, osobistą decyzją. Socjologia od­krywa również i takie, zazwyczaj nie rozpoznawane, oddziaływania społeczne.

SOCJOLOGIA

I NAUKA

Socjologia jest naukowym badaniem zachowań i układów społecznych. Choć pojęcie nauki kojarzy się zazwyczaj z laboratoriami, instrumentami mie­rzącymi i równaniami algebraicznymi, w rzeczywistości dotyczy ogólnego po­dejścia do zdobywania wiedzy o dowolnym zjawisku.

ZAŁOŻENIA NAUKI

Wszystkie zorganizowane, „naukowe" sposoby zdobywania informacji o świecie posiadają pewne wspólne założenia. Pierwszym z nich jest to, że świat rzeczywisty istnieje niezależnie od naszej percepcji czy wiedzy na jego temat: na przykład, atomy istnieją, choć nie możemy ich zobaczyć. W tym sen­sie „odkrywamy" prawa natury, a nie tworzymy ich.

Kolejne założenie nauki mówi, że w naturze panuje porządek. Wydarzenia nie dzieją się przypadkowo, lecz poprzedzają je przyczyny. Naukowcy zakłada­ją również, że wiedzę o świecie można uzyskać dzięki systematycznej, obiek­tywnej obserwacji. Systematyczna, zdyscyplinowana i obiektywna obserwacja zjawisk jest znakiem wyróżniającym naukę. Prawdę naukową można potwier­dzić empirycznie, to znaczy przez staranną, obiektywną obserwację i pomiary. Metoda naukowa ogranicza wpływ przekonań osobistych na proces badawczy.

Krótko mówiąc, nauka zakłada istnienie uporządkowanego świata przy­czyn i skutków, który można zbadać przez ściśle obiektywną obserwację i po­miary. Przekonania mogą decydować o wyborze przedmiotu badań naukowca, ale nie o metodzie zdobywania wiedzy. Zdając sobie sprawę z ludzkiej ułomno­ści, badacz ma często sceptyczny stosunek do wiedzy i wymaga dowodów na poparcie wniosków.

NARZĘDZIA NAUKI

Teorie. Teorie są systematycznym sposobem wyjaśniania związków po­między dwoma lub więcej zjawiskami, szczególnie, jeśli chodzi o to, czy jedno wypływa z drugiego. Zasadnicza wartość teorii polega na tym, że posługując

się nią, naukowiec wychodzi poza bezpośrednio badane czynniki i „uogólnia" wiedzę na inne zjawiska o tej samej charakterystyce. Na przykład: Durkheim odkrył, że liczba samobójstw wśród protestantów i katolików jest różna, podob­nie jak wśród ludzi samotnych i pozostających w związkach małżeńskich. Wy­jaśnił swoje odkrycia za pomocą teorii integracji społecznej, która pozwala na odniesienie liczby samobójstw do czynników niebadanych początkowo przez Durkheima.

Różne hipotezy i dane. Teorie zbudowane są ze zmiennych - cech lub charakterystyk, które się zmieniają lub mają różne wartości w różnych wa­runkach. Teorie łączą zmienne w sposób pozwalający na stawianie hipotez -twierdzeń mówiących o tym, jak połączone są z sobą dwie lub więcej zmien­nych, albo o tym, jak zróżnicują się - lub nie - owe zmienne, gdy zmienią się pewne ściśle określone warunki. Prawdziwość hipotez sprawdza się na podsta­wie danych empirycznych - obserwowalnych informacji, takich jak fakty czy dane statystyczne.

Nauka, zatem, buduje teorie, wyprowadza z nich określone hipotezy i spraw­dza je, zbierając i analizując stosowne dane. Otrzymane wyniki wykorzystuje się do oceny jednej bądź kilku teorii, które dały początek całemu procesowi. Teorie można zarzucać, modyfikować lub akceptować. Budowanie teorii i ich konfrontacja z danymi empirycznymi jest wyznacznikiem współczesnej nauki.

SOCJOLOGIA JAKO NAUKA

Socjologia jest nauką tak samo jak chemia czy fizyka. Socjologia tworzy teorie wyjaśniające życie społeczne. Teorie ogólne są próbą wszechstronnego wyjaśnienia rzeczywistości; jako przykład można przytoczyć tu „ogólną teorię działania" Talcotta Parsonsa (Parsons i Shils, 1951), łączącą kulturę, struk­turę społeczną i osobowość. Mniej wszechstronne są „teorie o ograniczonym zasięgu", czyli „szczególne teorie mające zastosowanie do ograniczonej liczby danych" (Merton, 1957:9). Teorie te są bardziej powszechne we współczesnej socjologii; przykładem takiej teorii jest teoria Mertona dotycząca grup odnie­sienia.

Metoda naukowa legła u podstaw socjologii. Studia publikowane w głów­nych pismach socjologicznych mają najczęściej taką samą strukturę formalną jak badania z dziedziny fizyki czy nauk biologicznych. Zazwyczaj przedstawia­ją jakąś teorię ogólną, której towarzyszy zestaw hipotez do sprawdzenia. Na­stępnie przytacza się i analizuje stosowne dane, po czym wyciąga wnioski, na podstawie, których można stwierdzić zasadność pierwotnej teorii.

Naukowy status socjologii. Choć socjologia jest nauką w stopniu nie mniejszym niż chemia czy astronomia, trudno w niej o precyzję którejś z tych dziedzin. Wynika to częściowo z jej relatywnie krótkiego istnienia jako nauki. Socjologia nie zdążyła jeszcze wypracować odpowiedniej metodologii czy pod­staw teoretycznych. Jednak bardziej istotne jest to, że badanie zachowań ludz­kich to nie to samo, co badanie zachowania atomów, cząsteczek lub planet. Lu­dzie są bardziej zmienni - zmieniają się nawet w trakcie badań. Poza tym bywa i tak, że ogłoszone wyniki badań skłaniają ludzi do zmiany analizowanych wcze­śniej zachowań. Wszystko to oznacza, że socjologowie nie mogą uogólniać odkryć badawczych w takim stopniu, w jakim robią to fizycy czy biolodzy.

Socjologowie mają także do czynienia z innym dylematem. Podczas gdy niewiele osób zna się na strukturze molekularnej kwasów, to większość uważa się za ekspertów w sprawach badanych przez socjologów: przestępczości, życia rodzinnego, grup społecznych. Podstawowe pojęcia analizy socjologicznej są często używane w mowie potocznej, choć ich znaczenia mogą być inne. Na przykład: słowo „status" ma inne znaczenie w socjologii niż w języku potocz­nym. Owo mylenie znaczeń i pozorna znajomość istoty analizy socjologicznej sprawiają, że wielu uważa socjologię za naukę badającą i ogłaszającą rzeczy oczywiste.

Socjologia i zdrowy rozsądek. Wiele przekonań „zdroworozsądkowych" jest po prostu nieprawdziwych. Na przykład: często uważa się, że rozwody są bardziej powszechne wśród małżeństw z klasy średniej i wyższej niż wśród małżeństw z klasy niższej, albo, że ludziom, którym wypłaca się zasiłek dla bezrobotnych, w rzeczywistości nie chce się pracować. Oba stwierdzenia są fałszywe. Robertson (1987:9-10) wymienia dwadzieścia powszechnych przeko­nań zdroworozsądkowych, których fałszywość wykazały badania socjologiczne.

Rzecz nie w tym, że zdrowy rozsądek jest zawsze zawodny, ale w tym, że socjologia jest nauką. Socjologia i zdrowy rozsądek nie muszą jednak pozosta­wać w konflikcie. W istocie, zdrowy rozsądek może stanowić bogate źródło hipotez dla socjologów. Należy jednak pamiętać, że socjologowie wychodzą poza sferę zdrowego rozsądku. Zdroworozsądkowe wyobrażenia o życiu społecznym poddają często ścisłym testom, które prowadzą do ich potwierdzenia, odrzuce­nia lub ulepszenia.

ROZWÓJ SOCJOLOGII

Socjologia jest stosunkowo nową nauką. Chociaż niektóre koncepcje socjo­logiczne sięgają starożytności, systematyczne próby zrozumienia i wyjaśnie­nia zachowań społecznych podejmowane są od niespełna dwustu lat.

POCZĄTKI SOCJOLOGU NAUKOWEJ

Ogólnie rzecz biorąc, ludzie żyjący w społeczeństwach stabilnych są mniej skłonni do rozważań nad strukturą społeczną własnego środowiska niż lu­dzie w społeczeństwach niestabilnych. Wielkie niepokoje targające Grecją w V i IV w. p.n.e. i podobne im wydarzenia w Europie w wiekach XVII, XVIII i XIX doprowadziły do powstania, odpowiednio, zachodniej filozofii i rozważań nad naturą „porządku społecznego". Socjologia rozwinęła się na początku XIX w. jako odpowiedź na zmieniające się warunki społeczne.

TWÓRCY SOCJOLOGII

August Comte (1798-1857). Za twórcę socjologii uważa się francuskiego filozofa Augusta Comte'a, który ukuł ten termin w 1838 roku w celu określe­nia szczególnej metody badania społeczeństwa. Comte chciał wykorzystać nową naukę do naprawy schorzeń społecznych. Cel ów stał się jego obsesją, £ pracy towarzyszyło religijne uniesienie. Comte koncentrował się na dwóch konkretnych aspektach życia społecznego: porządku i stabilizacji, które nazy­wał statyką społeczną, oraz na zmianach społecznych określanych mianem dynamiki społecznej. Według Comte'a czynniki te zespalają społeczeństwo i stają się motorem zmian.

Comte uważał, że głównym czynnikiem sprzyjającym stabilizacji jest wspólnota przekonań wszystkich członków społeczeństwa. Zmianę społeczną widział jako proces ewolucyjny, dzięki któremu społeczeństwo osiąga coraz wyższe stadia rozwoju. Choć specyficzne poglądy Comte'a nie odgrywają już znaczącej roli we współczesnej socjologii, to wyeksponowanie przez niego pro­blemu zmian społecznych oraz położenie nacisku na przestrzeganie ściśle, nau­kowej metodologii, wpłynęło w olbrzymim stopniu na innych myślicieli spo­łecznych, zapewniając tym samym Comte'owi trwałe miejsce w historii socjologii.

Herbert Spencer (1820-1903). Dzieło Comte'a zostało rozwinięte przez angielskiego socjologa Herberta Spencera. Spencer usiłował wyjaśnić porzą­dek i zmiany społeczne przez porównanie społeczeństwa do żywego organi­zmu. Korzystając z tej analogii do organizmu, Spencer opisywał społeczeństwo jako „system" składający się ze współzależnych części. Według niego socjologia odkrywa podstawowe struktury społeczne i bada, jak ich funkcjonowanie wpły­wa na stabilizację społeczeństwa. Pod pewnymi względami Spencer był pre­kursorem szkoły „strukturalistyczno-funkcjonalistycznej" w myśli socjologicz­nej; szkołę tę omówimy dalej w tym rozdziale.

Szczególnym zainteresowaniem Spencera cieszyło się ewolucjonistyczne pojęcie „przetrwania najlepiej przysto-sowanych", którym posługiwał się w ba­daniach nad zmianami społeczeństw. W myśl jego teorii określanej mianem darwinizmu społecznego, w społeczeństwie uwolnionym od interwencji rzą­du „nieprzystosowani" musieliby zniknąć; tylko najlepsi mieliby prawo do prze­trwania i reprodukcji. Koncepcję tę wykorzystywano jako usprawied-liwienie kapitalizmu typu laissez-faire, zarówno w Anglii, jak i w Stanach Zjednoczo­nych.

Karol Marks (1818-1883). Ten urodzony w Niemczech filozof i rewolucjo­nista poświęcił wiele lat życia szczegółowym badaniom historycznym nad natu­rą społeczeństwa. Podobnie jak Comte interesował się badaniami struktur i pro­cesów społecznych po to, by ulepszyć społeczeństwo. Jego poglądy stały się fun­damentem socjologicznej „szkoły konfliktu", która zostanie omówiona poniżej.

Marks uważał, że podstawowe „prawa" historii można odnaleźć w struk­turze ekonomicznej społeczeństwa. Według niego społeczeństwo dzieli się na dwie klasy: tych, którzy są właścicielami środków produkcji, i tych, którzy tych środków nie posiadają, czyli tych, którzy „mają", i tych, którzy „nie mają". Podział ten nieuchronnie prowadzi, zdaniem Marksa, do „konfliktu klasowe­go". Marks ujmował historię świata w kategoriach historii walki klas: ziemian przeciwko chłopom, właścicieli niewolników przeciwko niewolnikom, kapitali­stów przeciwko proletariatowi.

Wedle Marksa sprzeczności immanentnie tkwiące w kapitalizmie wywo­łują kryzysy ekonomiczne, które, z kolei, dają początek nowym strukturom społecznym. Pogląd ten, nazywany materializmem dialektycznym, zakła­da, że nowo powstałe struktury będą doskonalsze od starszych, bardziej repre­syjnych. Z tej przyczyny Marks nie widział w konflikcie zła, lecz raczej motor postępu.

Wpływ Marksa na socjologię jest odczuwalny do tej pory. Chociaż jego pogląd o dominującym wpływie czynników ekonomicznych na społeczeństwo nie cieszy się powszechną akceptacją, większość socjologów przypisuje owym czynnikom istotną rolę w życiu społecznym.

Emil Durkheim (1858-1917). Wpływ, jaki na socjologię wywarł Durkheim nie ogranicza się do wspomnianych powyżej badań nad samobójstwem. Durkheim - pod wpływem Spencera i Comte'a - interesował się szczególnie tym, co scala społeczeństwo, czyli problemem porządku społecznego. Jego odejście do tej sprawy było z gruntu funkcjonalistyczne: badał znaczenie funkcji różnych elementów życia społecznego dla zachowania spójności społeczeń­stwa. Podkreślał wagę wspólnoty przekonań i wartości ( „świadomości zbioro­wej") oraz zbiorowych rytuałów.

Durkheim uważał, że społeczeństwo zespala forma struktury społecznej. W społeczeństwach pierwotnych - mniej złożonych i mniej wyspecjalizowa­nych od społeczeństw współczesnych - ludzie łączyli się ze względu na podo­bieństwa. Większość z nich robiła podobne rzeczy; byli wszechstronni, a nie wyspecjalizowani. To łączenie się przez podobieństwo Durkheim nazwał soli­darnością mechaniczną Wraz z rozwojem i różnicowaniem się społeczeń­stwa ludzie zaczęli wykonywać wyspecjalizowane zadania, stając się sobie wzajemnie niezbędni. Ten rodzaj związku, polegający na wzajemnym wspar­ciu i współzależności, Durkheim nazwał solidarnością organiczną.

Durkheim przyczynił się także do rozwoju metodologii socjologicznej. Twierdził, że socjologia musi badać „fakty" społeczne, czyli siły istniejące poza jednostką i ograniczające jej zachowanie. Uważał, że ludzie wkomponowują owe ograniczające wpływy społeczne we własną tożsamość i tym samym prze­kształcają „kontrolę społeczną" w „samokontrolę" (patrz rozdz. 6).

Max Weber (1864-1920). Niemiecki socjolog Max Weber wywarł olbrzy­mi wpływ na współczesną socjologię. Przyczynił się zarówno do rozwoju wie­dzy, jak i metodologii socjologicznej.

Główną dziedziną badań Webera były działania społeczne. Szczególnie in­teresowały go wartości, przekonania, zamiary i postawy, które kierują naszym zachowaniem. Do opisu tych podskórnych czynników stworzył metodologię zwaną verstehen (rozumienie lub wgląd). Weber postulował socjologię wolną od wartościowania, domagał się wyeliminowania z procesu badawczego zało­żeń wstępnych i uprzedzeń. Jego kolejną innowacją było stworzenie typu ide­alnego, czyli takiej konstrukcji pojęcia dowolnego zjawiska, która uchwyci jego najistotniejsze elementy, i z którą można by porównywać zjawiska świata rzeczywistego.

Ważnym aspektem pracy Webera jest jego polemika z Marksem. Weber traktował elementy ekonomiczne jako jeden z kilku istotnych czynników ma­jących wpływ na życie społeczne. Przywiązywał zasadniczą wagę do statusu społecznego, na który składały się cechy indywidualne i odbiór społeczny, a tak­że do władzy politycznej, czyli możliwości wpływania na działania innych.

Badania Webera nad organizacjami, szczególnie biurokracją, wciąż są wy­korzystywane w praktyce badawczej i teorii tej dziedziny. Weber połączył po­wstanie kapitalizmu z wartościami i postawami zawartymi w teologii rozwija-J^S0 się protestantyzmu. Jego badania nad różnymi religiami przyczyniły się do zrozumienia roli kultury i struktury społecznej w teologii.

Georg Simmel (1858-1918). Georg Simmel odrzucił Spencerowską analogię do organizmu. Uważał społeczeństwo za „skomplikowaną pajęczynę wie­lokrotnych wzajemnych relacji pomiędzy jednostkami, które pozostają ze sobą w ciągłej interakcji" (Coser, 1977:178). Forma tych interakcji stanowiła główną istotę

prac Simmla. Ujęcie to, nazywane socjologią formalną, można wy­korzystywać do badania różnych sfer życia społecznego (np. związków rodzinnych, sposobów prowadzenia interesów, procesów legislacyjnych). Odkrycie przez Simmla wspólnych elementów w strukturach formalnych tak zróżnico­wanych typów interakcji przyczyniło się do dalszego rozwoju socjologii.

Prace Simmla doprowadziły do badań nad „typami społecznymi". Jego szcze­gółowa analiza zjawiska „obcego" uchwyciła niemal wszystkie subtelności i niu­anse tej roli społecznej. Współczesne badania nad biedotą wiele zawdzięczają Simmelowskim opisom tego typu społecznego. Wedle Simmla obcy jest ten, kto tylko śladowo angażuje się w życie grupy społecznej, formalnie jest jej człon­kiem, ale nie w pełni akceptowanym, i nie potrafi zintegrować się z grupą.

WSPÓŁCZESNA SOCJOLOGIA AMERYKAŃSKA

Współczesna socjologia amerykańska opiera się na teoriach opisanych po­wyżej. Najwcześniejsze z tych teorii (Comle'a i Spencera) koncentrowały się na społeczeństwie - organizmie społecznym o dużej skali, dlatego są nazywane teoriami makropoziomowymi. Inne teorie (zręby teorii Webera i Simmla) zajmują się mniejszymi tworami, takimi jak grupy czy pary, i nazywane są teoriami mikropoziomowymi. Wiele teorii ma aspekty zarówno makro-, jak i mikropoziomowe. Jednak większość współczesnych teorii w socjologii amery­kańskiej jest albo makro-, albo mikropoziomowa.

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin