Medium-Nr 1-2012.pdf

(3813 KB) Pobierz
Medium
Nr 1/2012
dwumiesięcznik
ezoteryczno-psychologiczny
e-magazyn rozwoju osobistego
Pudekaumysu
Taniec na Tęczy
Karma
Felinoterapia
Isis Reiki
Tajemnice grafologii
Czas Aniołów
828041019.020.png 828041019.021.png
 
Nadziedobry
Rok 2012 od dawna budzi mnstwo emocji. a-
stanawiamy si, czy faktycznie zbliża si koniec
wiata, jak zapowiada kalendarz Majw Czy
może jest to magiczny czas, w ktrym wszyscy
przejdziemy na subtelniejszy poziom energe-
tyczny, a na iemi zacznie realizowa si praw-
dziwe marzenie o duchowym raju może nie
stanie si nic niezwykego i wiat utartym krokiem
zmierza bdzie przed siebie agadka ta nie-
bawem si wyjani.
Niezależnie od dalszych losw planety i caej
ludzkoci, uważam, że warto ży godnie i szcz-
liwie. Myl, że nie baczc na okolicznoci, w ja-
kich przyszo nam istnie, szkoda czasu na
zmartwienia i strach przed jutrem. Moim zdaniem
jestemy tu na iemi po to, by cieszy si danym
nam piknem wiata, zmysami i duchow wol-
noci. Nawet, jeli czasem wydaje si to by
skomplikowane, w rzeczywistoci można by po-
godnym, spokojnym i zadowolonym z życia. Cza-
sem tylko trzeba si tego nauczy.
Oddajemy do rk czytelnikw nowe elektro-
niczne pismo. Powstao ono z myl o tych
wszystkich, ktrzy szukaj wskazwek dotycz-
cych osobistego rozwoju. Psychologia, parapsy-
chologia, ezoteryka, natura, filozofia tematy te
bd si nawzajem przenika i uzupenia na
stronach naszego magazynu.
O wyjtkowoci Medium stanowi fakt, że pi-
szemy z gbi naszych serc, opierajc si na naj-
bardziej osobistych, wewntrznych i duchowych
dowiadczeniach. Piszemy od siebie i o sobie,
ponieważ wiemy, że rozwj osobisty to nade
wszystko nasze wasne doznania. Nikt za nas nie
obudzi w rodku serca wiata, podobnie jak nikt
za nas nie wymedytuje choby skrawka Owie-
cenia. Możemy jednak podzieli si z innymi
efektami naszych przemyle, inspirujc ich do
poszukiwania wasnych niepowtarzalnych drg.
Mwimy nie tylko o duchowoci. Pokazujemy
rwnież praktyczne metody pracy nad sob,
aby codzienne funkcjonowanie, a w szczeglno-
ci tworzone przez nas relacje z innymi, byy sa-
tysfakcjonujce i pene ciepa. Życie może by
szczliwe, jesli tylko wiemy, jak odnaleź w sobie
t szczegln umiejtno. Chcemy pokaza
czytelnikowi wydeptane przez nas cieżki osobis-
tego rozwoju.
Medium, to z definicji zarwno rodek prze-
kazu informacji, jak i szczeglnie uwrażliwiona
osoba, ktra ma dostp do tego, co niewi-
dzialne. Nasze czasopismo czy w sobie te
cechy, ponieważ przedstawiana przez nas wie-
dza jest czsto niedostrzegana i nieznana zwy-
kemu czowiekowi.
Pisa bdziemy gwnie o tym, co dobre,
pikne i pene mioci. Ponieważ przede wszyst-
kim pragniemy, by ta gazeta wnosia dobr
energi do serc czytelnikw, by rozjaniaa am
wiat.
Medium
str. 1
828041019.022.png 828041019.001.png 828041019.002.png
 
828041019.003.png
Wnumerze
Prosperujco
Psychologicznie
Psychologicznie
29
Pudełka umysłu...................................
Prosperita i duchowość ...................
3
31
O tym, jak kocham świat ....................
Samoakceptacja ..............................
5
Inteligencja Emocjonalna ...................
7
Praktycznie
33
Sekret szczęśliwego związku
Kogo kochać, a kogo nie?...................
Isis Reiki ..........................................
9
35
Felinoterapia ....................................
37
Tajemnice grafologii..........................
Naturalnie
Taniec na tęczy....................................
13
Magia Drzew
Tajemnice Akacji..................................
Magicznie
15
Matka Natura.......................................
Numerologia
Harmonizacja portretu......................
16
39
41
Wenus w horoskopie........................
44
Magia tworzenia ..............................
45
Psychologiczna moc Tarota..............
Uniwersalnie
Duchowo
47
Radość życia ...................................
Karma .................................................
21
50
Recenzje ..........................................
Czas Aniołw ......................................
26
Z życia wzięte
Zazdrośnica .....................................
51
Po co mi ta wiedza? ...........................
28
Medium
str. 2
828041019.004.png 828041019.005.png 828041019.006.png 828041019.007.png 828041019.008.png 828041019.009.png 828041019.010.png 828041019.011.png 828041019.012.png 828041019.013.png 828041019.014.png
Psychologicznie
teraz ci, ktrzy żyją w nieco większym pude-
łeczku.
– Nie masz wpływu na rzeczywistość,
wszystko się po prostu wydarza! – mwią nasi
nauczyciele.
– Prawa fizyki są niezmienne i wszystkie od-
kryte! – przekonują zwolennicy teorii Newtona.
– Fizyka kwantowa to bzdury – krzyczą inni.
I tak w kłko. Na końcu tego łańcuszka są
ciktrzy wołają: “Masz mnie słuchać bo ja wiem
lepiej! Jestem starszy i mam doświadczenie,
wszystkiego już dotknąłem, zmierzyłem i sprbo-
wałem, lepiej więc wiem, co dla ciebie jest
dobre!”
W końcu, kiedy wydarzenia wokł ciebie do-
tykają cię w bolesny sposb, zaczynasz szukać
wyjścia ze swojej trudnej sytuacji, ale gdziekol-
wiek ruszysz, zderzasz się ze ścianą, ktrej nie
umiesz przekroczyć. Z tej prostej przyczyny, że
twj mzg nie funkcjonuje dalej niż ta ściana.
Masz zbyt mało połączeń w sieci neuronw. Tak
więc robisz to, co pozostałe "barany" w stadzie.
Wykańczasz się emocjonalnie, masz lęki, do-
pada cię złość i pomstujesz na swj parszywy
los. Poza twoim pudełkiem, w ktrym sama się
zamknęłaś, jest wolność. Ale ty tego nie dostrze-
gasz. Pytasz:
– Jak mogę żyć w społeczeństwie nie stosu-
jąc się do obowiązujących zasad i praw?
– Ano, możesz – odpowiadam. – Dlaczego
nie stworzysz własnych praw, choć na tyle, ile to
jest możliwe? Dlaczego nie żyjesz radością, dla-
czego nie tworzysz swojego dnia wesoło i w ufno-
ści, że masz na wydarzenia wpływ?
Nie tworzysz, bo walisz głową w ścianę
pudła! A tuż obok jest wyjście na zewnątrz, ty jed-
nak go nie widzisz, bo tak ciebie zaprogramo-
wano, a ty na to pozwoliłaś. Tak, pozwoliłaś na
zaprogramowanie.
Zapytasz: jak mogłam nie pozwolić na to,
przecież byłam dzieckiem? Tak, byłaś dzieckiem,
ale teraz już chyba nie jesteś? Twoje horyzonty
są wąskie to prawda, lecz cż cię powstrzymuje,
aby je rozszerzyć? Sieć neuronw całe życie
tworzy nowe połączenia. Możesz w każdej chwili
z tego cudu skorzystać, tylko włącz wyobraźnię.
Zacznij planować swj dzień. Zacznij siebie pro-
gramować na radość i na rozumienie, że inni
wciąż siedzą w swoich pudełeczkach. To, że ktoś
wmawiał ci, iż jesteś czemuś winna, to tylko brak
połączeń w jego mzgu. Tak go nauczono i on
Boenaojciechoska terapeutka, specja-
listka psychosomatyki, doradca yciowy,
nauczyciel reiki, astropsycholog
Pudeka umysu
Ponieważ domyślam się, o co będziesz mnie
pytać, sprbuję uprzedzić twoje pytania. Wyob-
raź sobie, że ludzie na ziemi wsadzani są do pu-
dełek, w ktrych żyją. Istnieje dużo takich
pudełek - jedne wsadzone w drugie, jak w rosyj-
skiej drewnianej zabawce - babie. W szkole nau-
czyciele pilnują, aby dzieci siedziały w swoich
pudełkach. Na studiach są one przenoszone do
nieco większych. Wszędzie dzieciaki uczą się, że
otaczają je ściany, poza ktrymi już nic nie ist-
nieje. Tak wyposażeni , w pudełkową wiedzę, już
jako młodzi dorośli idą do pracy i swoje dzieci
uczą o ograniczeniach, jakie istnieją wokł,
o ścianach, nieprzekraczalnych barierach, poza
ktre nawet wyobraźnia nie sięga.
Nauczono więc nas, że musimy umrzeć, że
nie możemy latać ani uzdrawiać się w inny spo-
sb niż za pomocą pigułek lub operacji chirur-
gicznej. W naszym mzgu, ktremu postawiliśmy
ograniczenie-ścianę, wytworzyliśmy określoną
ilość połączeń neuronalnych i basta. Dalej ani
rusz.
– Ziemia jest płaska! – wołali kiedyś ci, co żyli
w bardzo małym pudełku.
– Nie ma innych cywilizacji! – zapewniają
Medium
str. 3
828041019.015.png 828041019.016.png
Psychologicznie
Pudeka umysu
czy ona, nie rozumie, że sami są twrcami swo-
ich własnych nastrojw. To ty i tylko ty jesteś "dy-
rektorem" od spraw emocji w swoim ciele i swej
psychice. To tylko ty możesz spowodować, że
czujesz się źle, smutno czy radośnie. Dyrektor
natomiast powołany jest zwykle po to, aby swoją
mądrością podejmował słuszne decyzje. Więc
jeśli ty jako swj dyrektor od emocji zdecydowa-
łaś, że chcesz tkwić w złości, obrażaniu się, po-
czuciu bycia urażoną, czy też winną czegoś, to
ponieś tego konsekwencje ze świadomością, że
tylko sama odpowiadasz za swoje nastroje.
Masz bowiem wybr: albo się złościsz, smu-
cisz i masz do wszystkich żal, albo rozumiesz, że
inni pozostając w ograniczeniu pudełkowych
ścian nie wiedzą co czynią. Oni nie robią tobie
afrontw aby ciebie zniszczyć czy nawet rozzło-
ścić. Oni po prostu nie umieją inaczej. Nie
umieją, bo ich mzgi nie wytworzyły ścieżek po
ktrych mogłyby przepływać prądy miłości, rado-
ści i dobra. U nich uczęszczane są tylko ścieżki
blu I lękw. Chcesz być też taka? Proszę bar-
dzo, bądź, lecz licz się z tym, że swoje życie uza-
leżniasz od tych, ktrzy nie potrafią nawet rządzić
sobą, a cż dopiero innymi.
Uczono ciebie, że jesteś “jakaś”. Ale czy nie
zauważyłaś, że nawet rodzice wzajemnie się ze
sobą nie zgadzają? Ojca prawda jest taka, a
matki inna. Jako dziecko miałaś dylemat, w
końcu wybrałaś albo prawdę taty albo mamy lub
też stworzyłaś twoją własną. Może też jest tak,
że czasem myślisz jak ojciec , a czasem jak
matka. W szkole miałaś kilku nauczycieli. Za-
uważ, że tam także – choć niby wszyscy repre-
zentowali podobny pogląd – w pewnych
tematach każdy z nich miał własne zdanie,
własną prawdę. Jeden był bardziej, drugi mniej
tolerancyjny, trzeci wymagał znajomości mate-
riału na pamięć, czwarty wolał jak uczeń mwił
własnymi słowami. Wszystko to wprowadzało
mętlik w młodych głowach, zamiast rozwoju. Po-
nieważ czułaś wewnętrzny bunt przeciw praw-
dom innych, a nie było to mile widziane, czasem
nawet było karane, to czułaś się winna. Nie bar-
dzo wiedziałaś dlaczego.
Ale to minęło. Minął czas, kiedy musiałaś się
dostosowywać do prawdy starszych. Już wresz-
cie możesz tworzyć własną teorię i praktykę na
każdy temat, na jaki sobie zażyczysz. Cż kiedy
nawyk pozostał. Czy to nawyk czy wygodnictwo,
czy też zbyt betonowe ściany twojego pudełka,
wszystko jedno co to – ty siedzisz w środku, nie
widząc wyścia z sytuacji. Wystawienie choćby
głowy z pudła jest męczące i niebezpieczne.
Wszyscy natychmiast chcą ci ją uciąć. Więc nie
masz odwagi na własne myślenie. Tobie, moja
droga, tylko się zdaje, że myślisz. Ty drepczesz
ścieżką jaką ci pokazano, kompletnie bezmyśl-
nie, więc trudno się dziwić, że jesteś nieszczę-
śliwa. Nieszczęście twoje wynika z faktu, że twj
mzg I umysł jest przygotowany na więcej. A jako
nieużywany "dostaje szału", że tak go marnujesz.
To prawdziwy powd do złości i zmartwienia. Jak
tylko zaczniesz używać więcej, niż te 3% swoich
możliwości, ktre ci służą teraz, to poczujesz
ulgę.
Zaprogramuj siebie na radość zamiast na bl
i lęki, zamw szczęście, pomimo że wszyscy
chcą ciebie widzieć nieszczęśliwą, zrb innym na
przekr. Bądź szczęśliwa! Sposoby programowa-
nia siebie na radość i szczęście przecież znasz.
Są to;
1. Szukanie piękna wokł
2. Afirmowanie własnych pozytywnych cech
3. Wyłączanie się ze złych, negatywnych roz-
mw
4. Podsumowywanie pozytywnych wydarzeń
dnia
5. Świadomość własnych myśli
6. Zapisywanie snw
7. Pamiętanie, że istnieje tyle prawd, ilu jest
ludzi na świecie i nic na to nie poradzisz.
Sposobw jest bez liku. Tysiące, setki tysięcy.
Rusz głową i wymyślaj kolejne - według SWOJEJ
WŁASNEJ PRAWDY!!!
Boena Wojciechowska
Medium
str. 4
828041019.017.png 828041019.018.png 828041019.019.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin