Rudolf Steiner Jedna z dr�g ku samopoznaniu cz�owieka Pr�g �wiata duchowego l WYDAWNICTWO SPEKTRUM WARSZAWA 1996 Tytu�y orygina��w Ein Weg �ur Selbsterkenntnis des Menschen (tom 16 w katalogu Dzie� Zebranych Rudolfa Steinera) Rudolf Steiner Yerlag, Dornach/Schweiz wg wydania z 1982 Die Schwelle der geistigen Welt (tom 17 w katalogu Dzie� Zebranych Rudolfa Steinera) Rudolf Steiner Yerlag, Dornach/Schweiz wg wydania z 1987 Przek�ad Tomasz Mazurkiewicz Redakcja Anna Brzezi�ska Ilustracja na ok�adce Ad van der Lugt, cantdbile � Rudolf Steiner Yerlag 1982 i 1987 � Copyright for the Polish edition by WYDAWNICTWO SPEKTRUM WYDAWNICTWO SPEKTRUM Warszawa 1996 ISBN 83-901266-2-1 Druk i oprawa CONSTANTI Spis tre�ci Jedna z dr�g ku samopoznaniu cz�owieka Od t�umacza .................... 7 Uwagi wst�pne ................... 11 Medytacja pierwsza Osoba medytuj�ca stara si� zdoby� prawdziwe wyobra�enie o ciele fizycznym ............ 13 Medytacja druga Osoba medytuj�ca stara si� zdoby� prawdziwe wyobra�enie o ciele elementarnym, czyli eterycznym ... 21 Medytacja trzecia Osoba medytuj�ca stara si� wytworzy� sobie wyobra�enie o jasnowidzeniowym poznaniu �wiata elementarnego ............... 28 Medytacja czwarta Osoba medytuj�ca stara si� wytworzy� sobie wyobra�enie �Stra�nika Progu" ............ 35 Medytacja pi�ta Osoba medytuj�ca stara si� wytworzy� sobie wyobra�enie �cia�a astralnego" ............ 42 Medytacja sz�sta Osoba medytuj�ca stara si� wytworzy� sobie wyobra�enie cia�a �ja", czyli cia�a my�lowego ...... 47 Medytacja si�dma Osoba medytuj�ca stara si� wytworzy� sobie wyobra�enie o charakterze prze�y� w �wiatach nadzmys�owych ..... 55 Medytacja �sma Osoba medytuj�ca stara si� wytworzy� sobie wyobra�enie o ogl�dzie wielokrotnych ziemskich �ywot�w cz�owieka ................ 63 Pos�owie do wydania z 1918 r. ............. 68 Pr�g �wiata duchowego Uwagi wst�pne ................... 75 O zaufaniu, jakie mo�na mie� do my�lenia, i o duszy my�l�cej. ' O medytacji ................... 77 O poznaniu �wiata duchowego ............. 82 O ciele eterycznym cz�owieka i o �wiecie �ywio��w ..... 87 Podsumowanie ................... 92 O wielokrotnych �ywotach ziemskich i karmie. O ciele astralnym cz�owieka i �wiecie duchowym. O jestestwach arymanicznych ............ 93 O ciele astralnym i jestestwach lucyferycznych. O istocie cia�a eterycznego ............. 99 Podsumowanie .................. 104 O �Stra�niku Progu" i niekt�rych w�asno�ciach �wiadomo�ci ify-zW nadzmys�owej ................. ,?^06 O poczuciu �ja" i zdolno�ci duszy ludzkiej do mi�o�ci, w a tak�e o ich relacji do �wiata �ywio��w ....... 112 O granicy mi�dzy �wiatem zmys�owym i nadzmys�owym . . .119 O istotach �wiat�w duchowych ............ 123 O duchowych jestestwach kosmicznych ......... 127 O pierwszym zal��ku fizycznego cia�a cz�owieka ..... 133 O �prawdziwym �ja�" cz�owieka ........... 137 Podsumowanie .................. 142 Uwagi na temat tego, jak maj� si� opisy przedstawione w niniejszej ksi��ce do opis�w w mojej Teozofii i Wiedzy tajemnej w zarysie ............ 144 Pos�owie do nowego wydania z 1918 r. ......... 146 Wyb�r literatury ................. 151 Rudolf Steiner - Kalendarium ............ 153 t�umacza t on Na niniejszy tom �Biblioteki Antropozoficznej" sk�adaj� si� dwa teksty Rudolfa Steinera po�wi�cone poznaniu nadzmys�owemu. Ka�- dy z nich ujmuje temat z nieco innej strony, oba ukazuj� jednak kolejne etapy �nadzmys�owej w�dr�wki duszy", kt�rej celem jest dotarcie do �prawdziwego �ja�" cz�owieka, odkrycie prawdy o sobie i, jak ods�ania to z czasem poznanie, nierozerwalnie z ni� zwi�zanej prawdy o �wiecie. Dla cz�owieka, kt�ry stopniowo uczy si� odczytywa� zjawiska za- r�wno otaczaj�cego go �wiata, jak i w�asnego wn�trza, w miar� jak rozwija on w sobie w�a�ciw� uwa�no�� i wra�liwo��, coraz bardziej staje si� oczywista, a w pewnym sensie i widoczna (dla jego my�li i uczu�) obecno�� niezmys�owego - pozazmys�owego - wymiaru wszystkiego, co istnieje w �wiecie. Decyduj�ce znaczenie w tego rodzaju poszukiwaniach, tym bli�szych cz�owiekowi, im bardziej zda- je on sobie spraw� ze specyfiki obecnych czas�w, ma miarodajno��, wiarogodno�� i bezstronno�� do�wiadczanych prze�y� i czynionych obserwacji. Centralne miejsce zajmuje przy tym pytanie o mo�liwo�� poznania samego siebie, �nagiej prawdy� o sobie: �Czy w og�le istnieje mo�liwo�� dotarcia do �prawdziwej prawdy" o sobie, a wi�c wolnej od zniekszta�ce�, jakie wnosz� nasze upodobania, �yczenia, preferencje, obawy, zapatrywania, teorie, modele itp.?" Pytanie to wydaje si� szczeg�lnie wa�ne w czasach, kiedy uku�o si� niemal powiedzenie, �e ka�dy ma swoj� prawd�. Rudolf Steiner pokazuje w zamieszczonych w tej ksi��ce tekstach, �e w nadzmys�owej w�dr�wce duszy istnieje charakterystyczny punkt zwrotny, kt�ry rozpoczyna jej zasadnicz� cz��. Jest to konfrontacja cz�owieka poznaj�cego z samym sob�. Zdarzenie ma form� spotkania z istot� nadzmys�ow�, z tak zwanym Stra�nikiem Progu. Od przebie- gu tego spotkania zale�y z jednej strony przebieg dalszej w�dr�wki 8 Od t�umacza duchowej, w tym ca�ego dalszego poznania, z drugiej za� zwyk�ego �ycia codziennego. Cz�owiek do�wiadcza bowiem w trakcie spotkania ze Stra�nikiem Progu tego, jaki jest naprawd�, widzi ca�y sw�j dotych- czasowy dorobek �yciowy, musi umie� �bez znieczulenia" spojrze� zar�wno na swe dobre, jak i na z�e cechy. Jest to niew�tpliwie rzeczy- wista pr�ba umiej�tno�ci poszukiwania i przyjmowania prawdy. Naj- trudniej jest nam przecie� przyj�� nieprzyjemn� cz�� prawdy o nas samych, cho� nie jest r�wnie� �atwo w�a�ciwie przyj�� t� przyjemn�. Spotkanie ze Stra�nikiem Progu odgranicza prze�ycia zmys�owe od niezmys�owych, zabezpiecza zarazem przed mieszaniem jednych z drugimi. Stra�nik Progu strze�e niejako dost�pu do dziedzin nad- zmys�owych, przy czym robi to w gruncie rzeczy w interesie samego poznaj�cego. Na istnienie mo�liwo�ci spotkania ze Stra�nikiem Progu wskazuje wiele do�wiadcze� z normalnej sfery prze�y�, pod warunkiem, �e jest si� dostatecznie uwa�nym. Do�� wyra�nym wskazaniem jest doznanie, jakie towarzyszy nacechowanemu skromno�ci� a zarazem mo�liwie pewnie i precyzyjnie prowadzonemu rozmy�laniu, dajmy na to, ma- tematycznemu. Mo�na w�wczas poczu�, jak zmienia si� nasz stosunek do samych siebie. Czuje si�, �e �punkt widzenia przesun�� si� jakby poza nasz� osobowo��". Odczuwa si�, jak du�a jest r�nica pomi�dzy osobistym punktem widzenia na jak�� spraw� a indywidualnym spoj- rzeniem na ni�, przenikni�tym jednak�e d��eniem ku prawdzie. Spotkanie ze Stra�nikiem Progu ma dla cz�owieka podw�jne zna- czenie: poznawcze - jest krokiem naprz�d w samopoznaniu, oraz moralne - dostarcza impulsu do dalszego doskonalenia si�. Jest ab- solutnym punktem odniesienia w w�dr�wce duchowej. Czym�, co, jak si� wydaje, cz�owiek wsp�czesny powinien ponownie odnale��. Przygotowuj�c polskie wydanie obu tekst�w korzysta�em z istniej�- cego w formie maszynopisu wcze�niejszego przek�adu (bez podanego autora i daty) oraz wydania angielskiego: Rudolf Steiner, A Road to Self-knowledge and The Threshold ofthe Spiritual World w przek�adzie H. Collisona zmodyfikowanym przez M. Cotterella, Rudolf Steiner Press, London 1975. Tomasz Mazurklewlcz Jedna z dr�g ku samopoznaniu cz�owieka '� � trii m b Uwagi wst�pne � (B �ib W mniejszej ksi��ce stara�em si� poda� wiedz� o jestestwie cz�owie- ka zdobyt� na drodze poznania nadzmys�owego. Uczyni�em to w spo- s�b, kt�ry umo�liwia czytelnikowi wro�ni�cie w przedstawion� tre��, dzi�ki czemu w trakcie czytania ksi��ka stanie si� dla niego jak gdyby rozmow� z samym sob�. Je�eli rozmowa ta przyjmie taki kszta�t, i� objawi� si� podczas niej ukryte dot�d si�y, mo�liwe do obudzenia w ka�dej duszy, to czytanie doprowadzi do rzeczywistej wewn�trznej pracy w sferze dusznej. Dusza b�dzie w�wczas obserwowa� w sobie stopniowo coraz silniejsze d��enie do w�dr�wki, kt�ra naprawd� prowadzi ku ogl�dowi �wiata duchowego. Dlatego przedstawiona tre�� podana zosta�a w formie o�miu medytacji, kt�re rzeczywi�cie mo�liwe s� do przeprowadzenia. Je�li tak si� stanie, b�d� si� one nadawa� do tego, by przekaza� duszy na drodze jej wewn�trznego zag��biania si� to, o czym jest w nich mowa. D��y�em do tego, by z jednej strony da� co� tym czytelnikom, kt�rzy g��biej zapoznali si� z literatur� dotycz�c� dziedziny nadzmy- s�owej, tak jak j� tu rozumiemy; znawca �ycia nadzmys�owego znaj- dzie tu wi�c, by� mo�e, co�, co wyda mu si� wa�ne, dzi�ki sposo- bowi przedstawienia, dzi�ki relacji stoj�cej w bezpo�rednim zwi�zku z prze�yciami duszy. Z drugiej strony niejeden z czytelnik�w b�dzie m�g� stwierdzi�, �e w�a�nie dzi�ki takiemu przedstawieniu ksi��ka oka�e si� po�yteczna tak�e dla tych, kt�rym obce s� jeszcze wyniki poznania duchowego. 12 Jedna z dr�g ku samopoznaniu cz�owieka Ksi��ka niniejsza ma by� dope�nieniem, a tak�e rozszerzeniem innych moich prac z dziedziny wiedzy duchowej. Jej lektura powinna by� jednak mo�liwa r�wnie� niezale�nie od nich. W mojej Theosophie (Teozofia) oraz w Geheimwissenschaft im Umrift (Wiedza tajemna w zarysie) stara�em si� przedstawi� rzeczy tak, jak ukazuj� si� one obserwacji skierowanej na dziedzin� ducho- w�. Przedstawienie mia�o w tych ksi��kach form� opisow�, a jego tok wyznaczy�y prawa objawione przez same rzeczy. W Jednej z dr�g ku samopoznaniu cz�owieka jest ono inne. Jest tam mowa o tym, co mo�e prze�y� dusza, kt�ra w pewien spos�b wyrusza w drog� ku duchowi. Dlatego ksi��k� t� mo�na uwa�a� za odtworzenie prze�y� duszy. Nale�y tylko zwr�ci� uwag�, �e prze�ycia, kt�rych do�wiadczy� mo�na tak, jak zosta�o to tutaj opisane, musz� przyj�� indywidual- n� form� w ka�dej duszy, stosownie d...
bartek2441