Włodzimierz Antkowiak - Monstra świata.txt

(117 KB) Pobierz
W�ODZIMIERZ ANTKOWIAK
MONSTRA �WIATA
        

NESSIE I INNE

Nessie...
        
        
        Miejsce jest jakby stworzone dla sensacyjnych zdarze�. Przed 10-12 tysi�cami lat, do ko�ca ostatniego zlodowacenia, jezioro Loch Ness w Szkocji by�o morskim fiordem. Gwa�towne obsuni�cie si� ska� na skutek ruch�w g�rotw�rczych zamkn�o nagle drog� do morza. Loch Ness sta�o si� d�ugim, 36-kilometrowym g��bokim rowem, kt�rego �rednia g��boko�� wynosi 133 metry, a najwi�ksza oko�o 300m. Szeroko�� zbiornika nie przekracza 2,5 kilometra. Temperatura wody przez ca�y rok utrzymuje si� w granicach 5,5 - 10 C i - jak si�ga ludzka pami�� - jezioro nigdy nie zamarza�o. Akwen po��czony jest obecnie z morzem kr�tk� i p�ytk� rzeczk� River Ness, kt�ra uchodzi do zatoki Moray w Morzu P�nocnym niedaleko miasta Inverness.
        	Pierwsza wiadomo�� o istnieniu w Loch Ness jakiego� nieznanego, zamieszkuj�cego g��biny potwora - ochrzczonego w par�na�cie wiek�w p�niej pieszczotliwym mianem �Nessie� pochodzi od kronikarzy misjonarza �w. Columbana, kt�ry w VI wieku krzewi� wiar� chrze�cija�sk� w�r�d plemienia Pikt�w. Kt�rego� dnia znalaz� si� on nad brzegiem Loch Ness. Wed�ug relacji kronikarzy dostrzec mia� w�wczas wodnego �smoka� �cigaj�cego nieostro�nego p�ywaka i ocali� go jakim� stosownym, wym�wionym w por� zakl�ciem. Relacja pochodzi z 565 roku.
        Przez nast�pne stulecia wie�ci o potworze pojawia�y si� rzadko. Mieszka�cy nadbrze�nych wiosek niech�tnie zreszt� m�wili o nim, a ju� wyj�tkowo starannie unikali poruszania tego tematu w obecno�ci obcych. Jeszcze na pocz�tku lat trzydziestych naszego stulecia prospekty turystyczne reklamuj�ce okolice jeziora nie wspomina�y o Nessie, aby nie zniech�ca� ewentualnych przyjezdnych.
        Wszystko zmieni�o si� diametralnie w roku 1933, kiedy to uko�czono budow� autostrady Glasgow - Inverness, przeprowadzonej wzd�u� p�nocno-zachodniego brzegu jeziora. W wyniku wzmo�onego ruchu turystycznego wzros�a gwa�townie ilo�� doniesie� o zaobserwowaniu w wodach Loch Ness jakiego� �wielkiego i niezidentyfikowanego� stwora. Do ko�ca roku zanotowano oko�o 50 obserwacji. Chyba najciekawsze jest sprawozdanie z�o�one przez pi�cioro �wiadk�w - dwie Szkotki, w�a�cicielki nadbrze�nego domu, i trzech przygodnych kanadyjskich turyst�w, kt�rzy przez 10 minut z odleg�o�ci oko�o 900 metr�w obserwowali g�ow� i szyj� p�yn�cego stwora. W pa�dzierniku 1933 roku wielki londy�ski dziennik �Daily Exspress� po�wi�ci� ca�� stron� tej sprawie, a radio londy�skie ostatecznie rozpali�o ciekawo�� emituj�c seri� audycji po�wi�conych fenomenowi z Loch Ness.
        Wie��, kt�ra by�a dot�d ostro�nie skrywana przez tubylc�w, sta�a si� nagle magnesem przyci�gaj�cym przyjezdnych skuteczniej ni� dziko�� pejza�u czy ruiny paru szkockich zameczk�w. Nad brzegi Loch Ness zacz�li �ci�ga� ju� nie tylko Anglicy, ale r�wnie� ciekawscy z innych kraj�w i kontynent�w. Kapitan jednego z parowc�w kursuj�cych po Kanale Kaledo�skim - Loch Ness stanowi jego g��wn� cz�� - zwierza� si� dziennikarzom, �e pasa�erowie wchodz�cy na statek zapewniaj� go gremialnie, i� nie wierz� w potwory, a potem w czasie 3,5-godzinnego rejsu stoj� w komplecie na pok�adzie nie spuszczaj�c oczu z powierzchni jeziora.
Wkr�tce publiczno�� mia�a now� sensacj�. 12 listopada 1933 roku, w niedziel�, H. Gray, pracownik huty aluminium w Foyers, odbywaj�cy spacer wzd�u� jeziora, dostrzeg� i sfotografowa� wychylaj�cy si� z wody pod�u�ny przedmiot. Spo�r�d pi�ciu gor�czkowo wykonanych zdj�� cztery by�y nieudane, pi�te za� przedstawia�o �op�ywowy kszta�t w fontannie wzbitej wody�. Opr�cz entuzjast�w, dla kt�rych zdj�cie by�o d�ugo oczekiwanym dowodem istnienia potwora, znale�li si� r�wnie� sceptycy. J.R. Norman z Brytyjskiego Muzeum Historii Naturalnej uwa�a�, �e fotografia przedstawia �pie� zgni�ego drzewa, kt�ry wyp�yn�� na powierzchni�, gdy w jego kom�rkach wytworzy�y si� gazy�. Kwestionowano te� sam� autentyczno�� zdj�cia. Eksperci z firmy Kodaka, na kt�rej filmie wykonano negatyw, wykluczyli jednak mo�liwo�� retuszu.
        21 kwietnia 1934 roku londy�ski �Daily Mail� zamie�ci� kolejne zdj�cie. Jego autorem by� lekarz z Londynu, pp�k Kenneth Wilson. Wszystkie okoliczno�ci wykonania fotografii ujawniono dopiero po jego �mierci, gdy� doktor Wilson, z obawy o sw� praktyk� zawodow�, nie chcia�, aby jego nazwisko wi�zano ze spraw� Nessie. Nie twierdzi� zreszt� nigdy, �e zdj�cie przedstawia �potwora�, sfotografowa� �co��, co porusza�o si� po wodzie, a potem zanurzy�o si�.
        Wilson by� hobbyst� fotografuj�cym amatorsko ptaki. Wczesn� wiosn� 1934 roku przebywa� wraz z przyjacielem we wschodniej cz�ci jeziora, niedaleko Inverness. Znajdowali si� w�a�nie na wysokim, skalistym stoku, oko�o 200 metr�w nad lustrem wody, kiedy us�yszeli g�o�ny plusk i w odleg�o�ci 200-300 metr�w od brzegu dostrzegli jaki� obiekt poruszaj�cy si� po powierzchni. Doktor zbieg� nad brzeg, aby zbli�y� si� do obiektu. Zd��y� wykona� cztery zdj�cia.
        Dwa pierwsze okaza�y si� zupe�nie niewyra�ne. Na trzecim wida� ma�� g�ow� i d�ug� szyj�. Czwarte przedstawia t� sam� g�ow� tu� przed zanurzeniem. Skala (wielko��) i k�t fotografowanego obiektu s� inne ni� na poprzednim zdj�ciu, co dowodzi, �e obiekt do�� szybko si� przemieszcza�. Nikt jako� nie zwr�ci� na ten fakt uwagi. Naukowcy dopatrzyli si� na zdj�ciu dryfuj�cego pnia, nurkuj�cej wydry, kormorana, perkoza, b�d� te� innego ptaka wodnego. Dr R.Ch. Andrews z Ameryka�skiego Muzeum Historii Naturalnej rozpozna� na fotografii p�etw� grzbietow� rekina ludojada. Rekin mia� przedosta� si� z Morza P�nocnego do Loch Ness w czasach, kiedy River Ness by�a znacznie g��bsza ni� obecnie.
        Po kr�tkim okresie euforycznego zainteresowania tajemnic� jeziora, w nast�pnych latach sprawa potwora uleg�a niemal zapomnieniu. Doniesienia stawa�y si� coraz bardziej stereotypowe, a ich schematyczno�� nie budzi�a emocji. Kilka prymitywnych, czasem �miesznych fa�szerstw - �Daily Mail� opublikowa� na pierwszej stronie zdj�cia �lad�w potwora odci�ni�tych w piasku, kt�re, jak okaza�o si� wkr�tce, jaki� dowcipni� wykona� przy pomocy parasola - ostudzi�o ciekawo�� opinii publicznej do reszty. W ci�gu nast�pnych dwudziestu lat relacje o zauwa�eniu Nessie odnotowywa�y z rzadka ju� tylko lokalne gazety.
        W 1952 roku od�y�a sprawa latimerii, ryby z grupy trzonop�etwych, dochodz�cej do kilku metr�w d�ugo�ci. Ryby te pojawi�y si� w okresie dewonu, tj. oko�o 320 milion�w lat temu, wymar�y u schy�ku ery paleozoicznej oko�o 200 milion�w lat temu, a ostatnie ich kopalne szcz�tki pochodz� ze schy�ku ery mezozoicznej, sprzed 70 milion�w lat. Tymczasem w grudniu 1939 roku nieoczekiwanie wy�owiono �yw� latimeri� w okolicach East London w po�udniowej Afryce. Okaza�o si� wkr�tce, �e latimeria do dzi� jest do�� cz�sto spotykana w Oceanie Indyjskim, �owi� ja tamtejsi rybacy, a na miejscowych targowiskach nie nale�y wcale do rzadko�ci. W roku 1957 dr Anton Bruun opisa� po raz pierwszy odkrycie ma�ego mi�czaka neopiliny, rzekomo wymar�ego od czasu ery paleozoicznej, kt�rego w 1951 roku wy�owi� u wybrze�y Kostaryki du�ski statek oceanograficzny �Galatea�. Przypomniano sobie te� �yj�cego do dzi� na Nowej Zelandii prymitywnego jaszczura tuatar�, pochodz�cego z paleozoiku. Paleontolodzy zauwa�yli ostro�nie, �e zwierz�ta te s� mniej wi�cej r�wne wiekiem lub nawet starsze od wielkich dinozaur�w. W 1955 roku belgijski zoolog Bernard Heuvelmans stwierdzi� wr�cz:      �... nie ma tak pierwotnego zwierz�cia, kt�re nie mog�oby przetrwa� do obecnej doby, i w istocie znajdujemy p�nych potomk�w wszystkich prawie grup, kt�re niegdy� bujnie pleni�y si� na Ziemi. Jednak�e najl�ejsza wzmianka o tym, �e jaki� dinozaur, lataj�cy gad czy ma�polud m�g�by prze�y� do naszych czas�w, wyprowadza z r�wnowagi wi�kszo�� naukowc�w�.
        Entuzjastom Nessie wystarczy�o to w zupe�no�ci. Strony gazet znowu zape�ni�y si� spekulacjami na temat wielkiego zwierz�cia - lub zwierz�t zamieszkuj�cych g��biny Loch Ness. Nied�ugo mieli oni zyska� dodatkowy atut.
        W 1960 roku nad brzegiem jeziora zainstalowa� si� z kamer� filmow� angielski badacz Tim Dinsdale. Rankiem 23 kwietnia przemierzaj�c jak co dzie� skalisty brzeg dostrzeg� on na powierzchni wody grzbiet jakiego� wielkiego, �ywego zwierz�cia - �d�ugi, ob�y kszta�t wyra�nie mahoniowego koloru. Obiekt porusza� si� po wodzie powolnymi, zygzakowatymi ruchami, a w pewnym momencie zanurzy� si� gwa�townie wzbijaj�c fontann� wody. Dinsdale sfilmowa� to wszystko z odleg�o�ci oko�o 1100 metr�w.
        W czerwcu 1960 roku film pokaza�a telewizja BBC, a wkr�tce potem telewizje wielu innych kraj�w. Przyj�cie by�o mocno zr�nicowane: od histerycznego niemal zachwytu, po skrajny sceptycyzm. Niekt�rzy widzieli na filmie za�ogow� ��d� wio�larsk�, inni wolno p�yn�c� motor�wk�. Przewiduj�cy Dinsdale sfilmowa� wcze�niej motor�wk� p�yn�c� tym samym kursem i w takiej samej odleg�o�ci od brzegu co zaobserwowane zwierz�. R�nice by�y istotne i bezdyskusyjne.
        Bezpo�rednim nast�pstwem ponownego mi�dzynarodowego rozg�osu, jaki dzi�ki filmowi zyska�a sprawa Nessie, by�o powo�anie Loch Ness Phenomena Investigation Bureau -Biura Bada� Fenomenu Loch Ness. Pierwszym sponsorem bada� za�o�onych w programie LNPIB by� chicagowski Adventurers Club, kt�ry wyasygnowa� na ten cel 5000 dolar�w. Ameryka�ska dotacja starczy�a na op�acenie ekspertyzy filmu zleconej specjalistom od zdj�� lotniczych z RAF-u. Pos�uguj�c si� najnowocze�niejsz� aparatur� wojskow� ustalili oni, �e widoczny na filmie obiekt m�g� mie� 10-13 metr�w d�ugo�ci, nie mniej ni� 1,8 metra szeroko�ci oraz 1,5 metra wysoko�ci. Porusza� si� z pr�dko�ci� okolo 12 mil na godzin�. W ekspertyzie stwierdza si� ponadto, �e tajemniczy obiekt �nie by� na pewno �odzi�, kajakiem czy czym� podobnym, ani okr�tem podwodnym, lecz prawdopodobnie obiektem �ywym�.
        Da�o to nowy impuls do dzia�ania zwolennikom Nessie. Latem nie by�o dnia, aby przynajmniej kilka os�b uzbrojonych w kamery nie wypatrywa�o potwora...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin