Wykład Mszy.pdf

(734 KB) Pobierz
92385952 UNPDF
X. Tomasz A. Dawidowski FSSP
KATECHEZA
O MSZY ĺWIĦTEJ
Wigratzbad, 2000
- SPIS TREĺCI -
Sþowo wstħpne
Wprowadzenie
I. MSZA ĺWIĦTA
A. Nauka o Mszy Ļwiħtej
1. Potrzeba, doskonaþoĻę i znaczenie Mszy Ļw.
2. Ofiara Nowego Przymierza
3. Istota Mszy Ļw.
4. WartoĻę i cel Mszy Ļw.
5. Uczestniczenie w Mszy Ļw.
B. Znaki Ļwiħte w liturgii Mszy
1. Ceremonie
2. Miejsce kultu BoŇego
3. WyposaŇenie i zorientowanie oþtarza
4. Przygotowanie do Mszy Ļw.
5. Gesty w liturgii
6. Szaty liturgiczne
7. Naczynia i szaty kielichowe
8. Jħzyk kultu BoŇego
9. Dobrodziejstwa liturgii tradycyjnej
II. CZĦĺCI MSZY ĺWIĦTEJ
A. Msza katechumenw
Wprowadzenie
1. Modlitwy u stopni oþtarza - ministrantura
2. Obrzħdy wstħpne
3. Liturgia sþowa
B. Msza wiernych
1. Ofiarowanie
92385952.001.png 92385952.002.png
2. Kanon Rzymski
3. CzħĻci Kanonu
4. KrĢg Komunii Ļw.
5. Obrzħdy zakoıczenia
Posþowie
Literatura
SýOWO WSTĦPNE
Eucharystia jest streszczeniem i podsumowaniem caþej naszej wiary (KKK 1327)
Prawdziwa religia konfrontuje ziemiħ z Niebem i obdarza czas wiecznoĻciĢ. DziĻ jednakŇe
przeŇywamy kryzys prawdziwej religijnoĻci. Czþowiek oddany nieumiarkowanie uciechom
zmysþowym i materialnym zatraciþ poczucie rzeczywistoĻci Majestatu BoŇego, a na jego miejsce
wprowadziþ obraz nowy, ograniczony i przyziemny. Niemal powszechnie przyjħty przez chrzeĻcijan
okrojony poglĢd na Boga, Jego niemal "skolegowanie"; i zbanalizowanie, staþ siħ powodem
licznych pomniejszych, nħkajĢcych nas obecnie nieszczħĻę. Po utracie poczucia majestatu i
ĻwiħtoĻci nastĢpiþ zanik bojaŅni Boga i ĻwiadomoĻci Jego obecnoĻci. Czþowiek zatraciþ ducha
naboŇeıstwa i zdolnoĻę zwracania siħ ku wþasnemu wnħtrzu, aby w peþnej uwielbienia ciszy mc
adorowaę Boga. NiemoŇliwoĻciĢ jest utrzymanie zdrowych praktyk religijnych i wþaĻciwych
postaw moralnych, jeĻli nasz obraz Boga stanie siħ bþħdny i nieadekwatny.
IstniejĢ jednakŇe w þonie katolicyzmu grupy wiernych, ktrym obecny stan KoĻcioþa, wiary i
religijnoĻci nie daje spokoju. SwĢ duchowĢ ojczyznħ, w KoĻciele, odnaleŅli w wielowiekowym
rzymskim obrzĢdku klasycznym, szczeglnie zaĻ w Mszy Ļw. w rycie Piusa V, zwanej popularnie
"trydenckĢ";. Ta liturgiczna orientacja silny trend powrotu do tradycji w ogle, daje siħ wyraŅnie
zauwaŇyę przede wszystkim u mþodego, posoborowego pokolenia katolickiego. Zarwno w
Europie jak na Ļwiecie dziaþa szereg ruchw i oĻrodkw intelektualnych na rzecz odrodzenia
tradycji þaciıskiej. Obok licznych, aktywnych i dobrze zorganizowanych instytucji katolikw
Ļwieckich istnieje zgoþa kilkanaĻcie nowopowstaþych tradycyjnych instytutw Ňycia
konsekrowanego i apostolskiego.
Jak wytþumaczyę w powrt do korzeni katolicyzmu, zwrot ku þaciıskiej tradycji? Jak wyjaĻnię
zwiĢzany z tym fenomen pokoleniowy? Na taki stan rzeczy zþoŇyþo siħ zapewne wiele
rŇnorodnych przyczyn. Miħdzy innymi coraz bardziej postħpujĢce zeĻwiecczenie w Ļwiecie
przesiĢkniħtym niemoralnoĻciĢ i libertynizmem, oglny zanik wartoĻci spoþecznych, powszechny
kryzys kultury wspþczesnej, nihilizm, etc. Z drugiej strony - poszukiwanie misterium i sacrum,
chħę pogþħbienia wiary, pragnienie nadprzyrodzonoĻci; postulat kultury chrzeĻcijaıskiej, paıstwa
katolickiego, uzdrowienia Ňycia spoþecznego; troska o KoĻciþ, o jego nauczanie w peþni,
interpretacjħ Soboru Watykaıskiego II w duchu poprzednich soborw i encyklik papieskich, brak
akceptacji dla przesadnego antropocentryzmu w duszpasterstwie; ucieczka od naduŇyę
liturgicznych oraz bþħdw jak np. redukowanie pozycji kapþana do poziomu czysto funkcjonalnego,
minimalizowanie ofiarnego charakteru Mszy, tworzenie nowych obrzħdw pod pretekstem, iŇ
uþatwia siħ zrozumienie, a takŇe jednostronne podkreĻlanie charakteru wsplnotowego liturgii, czy
oglny racjonalizm wypeþniony banaþem i pragmatyzmem. [Joseph kard. Ratzinger, Wykþad
wygþoszony 24 X 1998 w Rzymie z okazji dziesiħciolecia Motu Proprio "Ecclesia Dei"; (za
"Christianitas"; nr 1/2, 1999)]
Zjawisko powrotu do tradycji moŇna zaobserwowaę rwnieŇ w Polsce. Od dobrych kilku lat
istniejĢ grupy tzw. indultowe, skupiajĢce niekiedy elity Ňycia spoþecznego. Grupa taka, za zgodĢ
danego biskupa ordynariusza, ma moŇliwoĻę korzystania z duchowych dbr KoĻcioþa wþaĻnie w
rycie tradycyjnym rzymskim.
Dom Gerard, zaþoŇyciel i opat benedyktyıskiego klasztoru Ļw. Magdaleny w francuskim Le
Barroux, napisaþ w liĻcie z 6 sierpnia 1996:
á Jakie sĢ powody dla naszego trzymania siħ [tradycyjnych] form liturgicznych? Powiedzmy to
92385952.003.png
sobie jeszcze raz: To nie nostalgia, ani systematyczna opozycja przeciwko kaŇdorazowemu
rozwojowi liturgicznemu, iŇ czujemy siħ nadal przywiĢzani do tych czcigodnych obrzħdw.
Sprecyzujmy raz jeszcze motywy naszej wiernoĻci tradycyjnej formie Mszy, ktrĢ kard. Ratzinger
sþusznie nazywa rytem klasycznym-rzymskim.
1. Wpierw gþħboka wdziħcznoĻę. Ten ryt jest cennym dziedzictwem caþej Tradycji. Sami
Apostoþowie, by zapytaę Ļw. AmbroŇego, wspþdziaþali przy jego powstawaniu; swojĢ koıcowĢ
postaę osiĢgnĢþ on za panowania Ļwiħtych papieŇy Damazego (IV w.) i Grzegorza (VI w.). Jego
ksztaþt þĢczy nas z ŇywĢ wiarĢ pierwszych wiekw chrzeĻcijaıstwa i 'tak przedþuŇa przeszþoĻę w
teraŅniejszoĻci, jak korzenie przedþuŇajĢ siħ przez kwiaty' (Gustave Thibon).
2. Nastħpnie jej doktrynalne bogactwo. W czasach niejasnoĻci teologicznych, ĻcisþoĻę þaciny i
precyzja gestw wyraŇajĢ w doskonaþy sposb charakter ofiarny Mszy i rzeczywistĢ obecnoĻę
[Pana Jezusa w Eucharystii]. Poza tym, w ryt uwydatnia aspekt hierarchiczny sþuŇby kapþaıskiej
podczas celebracji.
3. W koıcu powody duchowe. Cisza kanonu, ukierunkowanie modlitwy, tzn. wsplne ustawienie
kapþana i wiernych w stronħ Pana, uŇywanie jħzyka sakralnego, czystoĻę choraþu gregoriaıskiego,
postawa bojaŅni BoŇej i dokþadnoĻę celebranta, sprawiajĢ, iŇ nasza liturgia staje siħ szkoþĢ
kontemplacji i Ňycia duchowego...Ñ
Kard. Ratzinger okreĻla przywiĢzanie do tych czcigodnych obrzħdw w ten sposb: áPrawowierne
formy obrzħdu sĢ Ňywymi rzeczywistoĻciami, zrodzonymi z miþosnego dialogu miħdzy KoĻcioþem
a Jego Panem; sĢ one dla Ňycia KoĻcioþa sposobami wyrazu, w ktrych zostaþa skondensowana
wiara, modlitwa i samo Ňycie pokoleı, oraz w ktrych ucieleĻniþo siħ w konkretnym ksztaþcie
zarazem dziaþanie Boga i odpowiedŅ czþowiekaÑ .
Czy KoĻciþ zezwala oficjalnie na rzymskĢ liturgiħ tradycyjnĢ? Alfons kard. Stickler SDB na
konferencji dla áThe Latin Mass SocietyÑ, zorganizowanej w New York w maju 1995, powiedziaþ:
á PapieŇ Jan Paweþ II w roku 1986 postawiþ komisji zþoŇonej z dziewiħciu kardynaþw dwa pytania.
Po pierwsze, czy papieŇ Paweþ VI lub inna prawowita wþadza prawnie zabroniþa powszechnej
celebracji Mszy trydenckiej w czasie obecnym? To pytanie PapieŇa skierowane zostaþo takŇe do
kardynaþa Benelli [gþwnego odpowiedzialnego za reformħ liturgii](...). On nie odpowiedziaþ ani
tak ani nie. Dlaczego? On nie mgþ powiedzieę: ÒTak, PapieŇ zabroniþÓ, bowiem PapieŇ nie mgþ
zabronię Mszy, ktra byþa od poczĢtku waŇna i obowiĢzujĢca, i ktra byþa MszĢ tysiħcy Ļwiħtych i
wiernych (...) OdpowiedŅ udzielona przez oĻmiu kardynaþw stwierdzaþa, Ňe Msza Ļw. Piusa V
nigdy nie zostaþa zakazana. Mogħ doprecyzowaę tutaj jeszcze jedno: byþem jednym z tych
kardynaþw. Tylko jeden byþ przeciw. Wszyscy pozostali byli przychylni peþnemu zezwoleniu: aby
kaŇdy mgþ wybraę starĢ Mszħ (...). Drugie pytanie byþo bardzo interesujĢce: czy jakiĻ biskup moŇe
zabronię kapþanowi, znajdujĢcemu siħ w stanie uregulowanym, celebrowania Mszy trydenckiej?
Dziewiħciu kardynaþw uznaþo jednomyĻlnie, Ňe Ňaden biskup nie moŇe zabronię Ňadnemu ksiħdzu
katolickiemu odprawiania Mszy trydenckiej. Nie ma oficjalnego zakazu, i myĻlħ, Ňe Ňaden papieŇ
nigdy go oficjalnie nie zadekretujeÑ.
Za pozwoleniem Stolicy Apostolskiej liczne opactwa, konwenty, instytuty kapþaıskie oraz wielu
ksiħŇy diecezjalnych na caþym Ļwiecie sprawujĢ liturgiħ wedþug ksiĢg liturgicznych z r. 1962.
ZachħtĢ do staraı o moŇliwoĻę regularnego uczħszczania na Msze Ļwiħte trydenckie, takŇe w
naszych polskich diecezjach, staþy siħ niewĢtpliwie dwa znaczĢce dokumenty Watykanu. Pierwszy
z nich to áQuattuor abhinc annosÑ wydany 3 paŅdziernika 1984 r. [AAS 76 / 1984, ss. 1088-1089],
w ktrym papieŇ Jan Paweþ II przychyla siħ Ňyczeniom ludu katolickiego, wyraŇajĢc swojĢ zgodħ, a
co za tym idzie, upeþnomocniajĢc biskupw ordynariuszy na caþym Ļwiecie do udzielania zezwoleı
kapþanom i wiernym, pragnĢcym korzystaę z odprawianych naboŇeıstw w obrzĢdku þaciıskim
wedþug rubryk z 1962 r.
Drugi dokument to motu proprio áEcclesia DeiÑ, ktry ukazaþ siħ cztery lata pŅniej (2 lipca 1988)
w zwiĢzku z bolesnym wydarzeniem, jakim byþy Ļwiħcenia biskupie bez mandatu papieskiego
udzielone 30 czerwca 1988 przez arcybiskupa Marcela LefebvreÓa czterem ksiħŇom z zaþoŇonej
przez niego konfraterni. Obok wyraŇenia smutku przez Nastħpcħ Piotrowego i oglnej analizy
owego nielegalnego czynu, padajĢ pod koniec tegoŇ listu apostolskiego nastħpujĢce sþowa: á Tym
wszystkim katolikom, ktrzy ŇywiĢ przywiĢzanie do niektrych dawnych form liturgii i dyscypliny
tradycji þaciıskiej, pragnħ wyrazię mojĢ wolħ - i proszħ, by podjħli jĢ takŇe biskupi oraz osoby
peþniĢce w KoĻciele posþugħ duszpasterskĢ - uþatwienia im komunii koĻcielnej poprzez decyzje
majĢce na celu zagwarantowanie szacunku dla ich sþusznych ŇyczeıÑ Eccl. DeiÑ nr 5c ].ZaĻ
poniŇej czytamy: á Ponadto wszħdzie naleŇy uszanowaę nastawienie tych, ktrzy czujĢ siħ zwiĢzani
z liturgicznĢ tradycjĢ þaciıskĢ, poprzez szerokie i wielkoduszne zastosowanych juŇ dawniej przez
Stolicħ ApostolskĢ zaleceı co do posþugiwania siħ Mszaþem Rzymskim wedþug typicznego wydania z
roku 1962Ñ [áEccl. DeiÑ nr 6c].
Wraz z Motu Proprio Stolica ĺwiħta powoþaþa niebawem do istnienia PapieskĢ Komisjħ o tej samej
nazwie - áEcclesia DeiÑ - pod auspicjami ktrej prowadzĢ dziaþalnoĻę wszystkie wsplnoty
tradycyjne w þonie KoĻcioþa. Jej zadaniem jest m. in. koordynowanie kontaktw z KuriĢ RzymskĢ
oraz wspþpracy tradycjonalistw z biskupami poszczeglnych diecezji. Ruch tradycyjny w epoce
posoborowej staþ siħ dziĻ faktem, uzyskaþ swj status prawny w KoĻciele, rozwija siħ i aspiruje do
wziħcia znaczĢcego udziaþu w Nowej Ewangelizacji w III tysiĢcleciu chrzeĻcijaıstwa.
Mimo istnienia oficjalnych dokumentw watykaıskich, zezwalajĢcych na publiczne celebrowanie
tradycyjnej liturgii þaciıskiej, nasuwa siħ pytanie: jak pogodzię wiernoĻę KoĻcioþowi i ostatniemu
Soborowi, preferujĢc tħ liturgiħ od aktualnie celebrowanej? NaleŇy rozumieę to w ten sposb: W
trakcie Soboru Watykaıskiego II. papieŇ, biskupi i wszyscy kapþani rytu þaciıskiego na caþym
Ļwiecie odprawiali Mszħ wedþug rytu jeszcze tradycyjnego. Ostatni Sobr zaproponowaþ reformħ
liturgii, po czym ta zostaþa zastosowana w sposb umiarkowany w r 1965. Ojcowie soborowi nie
Ňyczyli sobie czego innego.
Nastħpnie jednak, juŇ w r. 1969, dokonano znacznych zmian, zupeþnie przebudowujĢc ryt Mszy, o
wiele gþħbiej niŇ to uczyniþ jakikolwiek papieŇ. Kierowano siħ wzglħdami duszpasterskimi i
wsplnotowymi. Odnowa duchowa, ktrej oczekiwano jako owocu reformy nie miaþa miejsca.
Ponadto w okresie, w ktrym wiara stawaþa siħ coraz mniej Ňywotna, wierni byli nieraz
dezorientowani przez nieuporzĢdkowane i eksperymentalne inicjatywy liturgiczne, ktre
powstawaþy w konsekwencji reform, tworzĢc wraŇenie odrzucenia skarbw z przeszþoĻci.
Liturgia tradycyjna jest zatem dla wielu - w obecnej sytuacji skrajnego niekiedy zrŇnicowania
uŇywanych form liturgicznych - Ļrodkiem w trzymaniu siħ tego, co istotne i staþe oraz w
podkreĻlaniu transcendencji Boga i Jego obecnoĻci w Ļwiecie, ktry przestaþ byę juŇ chrzeĻcijaıski,
a ktry naleŇy powtrnie ewangelizowaę. Dziħki swojemu uniwersalnemu charakterowi liturgia ta
pozostaþa jakby miejscem zakotwiczenia , a dziħki swemu bogactwu duchowemu i doktrynalnemu
stanowi ona punkt odniesienia. To wþaĻnie z powodu wiernoĻci KoĻcioþowi i jego nauce, bez
sprzeciwiania siħ nauce ostatniego Soboru, ksiħŇa i wierni zapragnħli, aby w dalszym ciĢgu
uŇywano liturgiħ rzymskĢ sprzed r. 1969, cieszĢcĢ siħ podobnie jak inne ryty peþnym uznaniem
wþadzy koĻcielnej.
Kard. Ratzinger powiedziaþ: áWþadza KoĻcioþa moŇe okreĻlię i ograniczyę uŇywanie rytw w
rŇnych sytuacjach historycznych - ale nigdy nie zabrania ich w ogle i po prostu! I tak wþaĻnie
Sobr [Vat. II] zarzĢdziþ reformħ ksiĢg liturgicznych, ale nie zakazaþ ksiĢg wczeĻniejszychÑ . Sobr
Watykaıski II w áKonstytucji o liturgii ĻwiħtejÑ naucza: á Na koniec trzymajĢc siħ wiernie tradycji,
Sobr Ļwiħty oĻwiadcza, Ňe Matka KoĻciþ uwaŇa za rwne w prawach i godnoĻci wszystkie
prawnie uznane obrzĢdki, i Ňe chce je na przyszþoĻę zachowaę i zapewnię im wszelki rozwjÑ [SC
4] .
Rozprawianie o Mszy Ļwiħtej, siħgajĢcej swymi zrħbami czasw apostolskich, o ktrej napisano
wiele ksiĢŇek i prac teologicznych nie jest wcale þatwe. Wobec istnienia szeregu wnikliwych i
owocnych dociekaı, Msza pozostanie dla czþowieka zawsze tajemnicĢ do koıca niezgþħbionĢ.
Celem niniejszego szkicu jest prba ukazania ogromu bogactwa, jakie posiada tradycyjna liturgia
þaciıska. W sposb prosty i przystħpny bħdzie przybliŇona Msza w rycie klasycznym rzymskim.
Opracowanie traktuje o rzeczach podstawowych i najbardziej istotnych. áKatecheza o Mszy
ĻwiħtejÑ nie wnosi zasadniczo nic nowego, przeciwnie - opisuje rzeczy bardzo stare. To ástareÑ
jednakŇe jawi siħ dla nas - mþodego, posoborowego pokolenia - jako coĻ zaskakujĢco nowe, jakby
na nowo odkryte. Mam nadziejħ, Ňe te kilka myĻli skþoniĢ do refleksji; oby mogþy pogþħbię
katolickĢ wiarħ, zintensyfikowaę Ňycie religijne oraz staę siħ choę trochħ bodŅcem w zmaganiach o
osobistĢ ĻwiħtoĻę. áKatechezaÑ - ufam - bħdzie pomocĢ dla uczestnictwa w Mszy w rycie Piusa V.
Niech dziħki owocniejszemu przeŇywaniu dokonujĢcych siħ na oþtarzu tajemnic naszego zbawienia,
wzmacnia siħ wiara, oŇywia nadzieja i wzrasta miþoĻę do Pana Boga i bliŅnich.
Ad maiorem Dei gloriam
Wigratzbad A.D. 2000
die 7 Martii, festo s. Thomae de Aquino
WPROWADZENIE
GorĢco pragnħlibyĻmy, aby wielka moc i skutecznoĻę Mszy Ļwiħtej byþa szerzej znana i coraz
bardziej doceniana (Leon XIII)
Mszħ ĻwiħtĢ moŇna przyrwnaę do najpiħkniejszego klejnotu, kosztownej perþy. Niestety dla wielu
ludzi pozostaje w skarb wciĢŇ zakryty, gdyŇ nie zdajĢ sobie sprawy z wartoĻci tego drogocennego
dobra. á Ze wszystkich szkd i strat na Ļwiecie - pisze o. Martin von Cochem - Ňadnej nie ma
wiħkszej niŇ nieznajomoĻę tej NajĻwiħtszej Ofiary. O Mszy Ļwiħtej moŇna powiedzieę to, co Pismo
Ļw. mwi o MĢdroĻci Przedwiecznej, Ňe jest nieprzebranym skarbem dla ludzi. Ci, ktrzy go
uŇywali, stali siħ uczestnikami Boskiej przyjaŅni Ñ.
W przypowieĻci o zakopanym skarbie (Mt 13,44) Pan Jezus przedstawiþ pewnego czþowieka, ktry
znalazþszy go w roli, rozradowany odchodzi, sprzedaje caþĢ swojĢ majħtnoĻę, po czym nabywa tħ
ziemiħ, aby zdobyę owe bogactwa. On zrozumiaþ wartoĻę odkrytego przez siebie dobra. My nie
musimy juŇ szukaę, poniewaŇ Matka-KoĻciþ daje nam skarb, jakim jest Msza, do rĢk. Czy
pojmujemy jednak wielkoĻę tego daru? A jeĻli tak, czy umiemy go podjĢę i przyswoię sobie, by
nastħpnie cieszyę siħ licznymi, z niego pþynĢcymi owocami?
Znaczenie Mszy pozostaje jeszcze u wielu katolikw nie do koıca zrozumiane. Nie potrafimy
dostatecznie wykorzystaę NajĻwiħtszej Ofiary, zaczerpnĢę z ogromu bogactwa þaski BoŇej.
Niewiele wiemy o gþħbokich i wzniosþych myĻlach oraz modlitwach zawartych w obrzħdach
mszalnych. Nic dziwnego, Ňe nie poruszajĢ one dogþħbniej naszych serc, a tak maþo wiernych
wychodzi ze Mszy przemienionych. Zawoþanie papieskie Ļw. Piusa X Omnia instaurare in Christo
- wszystko odnowię w Chrystusie, pozostaje nadal aktualne, poczĢwszy od pracy nad samym sobĢ.
Szereg encyklik papieskich, szczeglnie z XX w. przypisuje liturgii powaŇnĢ rolħ w odrodzeniu
religijno-spoþecznym.
DziĻ szczeglnie absorbujĢ czþowieka niemal wyþĢcznie sprawy doczesne. Duch tego Ļwiata napiera
nieubþaganie, wokþ gonitwa za pieniĢdzem, urodĢ, sþawĢ i sukcesem. WielkĢ energiħ przykþada siħ
do powiħkszania dbr materialnych, niewiele zaĻ przywiĢzania wagi, czy wrħcz obojħtnoĻę gdy
idzie o dobro najwiħksze: o chwaþħ BoŇĢ i zbawienie dusz. IleŇ to powodw siħ wynajduje, iŇ brak
czasu na sprawy religijne, wymawiajĢc siħ obowiĢzkami, nienajlepszym zdrowiem, czy zajħciami
rodzinnymi. DoĻwiadczenie zaĻ pokazuje, Ňe czþowiek nigdy nie zazna szczħĻcia na ziemi, jeĻli
swego Ňycia nie oprze caþkowicie na Bogu, jeĻli nie bħdzie postħpowaþ na co dzieı wedþug wskazaı
wiary katolickiej. Rzeczy tego Ļwiata, bogactwo, kariera, uznanie, wþadza... zadowalajĢ jedynie na
jakiĻ czas - na koniec i tak przychodzi wielka pustka, brak KogoĻ najwaŇniejszego. Warto wiħc
rozwaŇyę, gdzie i w jaki sposb odkryę to, co daje szczħĻcie najprawdziwsze, co do Boga przybliŇa
i Nim duszħ napeþnia.
NAUKA O MSZY ĺWIĦTEJ
1. POTRZEBA, DOSKONAýOĺĘ I ZNACZENIE MSZY
(o. Pio)
Zgłoś jeśli naruszono regulamin