Karty i przyszłość.doc

(40 KB) Pobierz
Karty i przyszłość

Karty i przyszłość

PDF 

| Drukuj |

 e-mail

 

Od kilku lat wiele polskich księgarń oferuje frapującą "lekturę" - karty Tarota. Najczęściej umieszcza się je na wystawie, niekiedy tuż przy kasie, by ułatwić klientom zauważenie i zakupienie tej nowej "książki". Księgarze twierdzą, że każda kolejna emisja kart Tarota idzie jak cieple bułeczki. To dobry interes dla wydawców, hurtowników, sprzedawców. Jednym słowem - bestseller.

Centra ezoteryczne obok literatury prezentującej filozofie Wschodu, jogę, nowy mistycyzm i New Age, a także kaset z muzyką relaksacyjną i medytacyjną oraz olejków eterycznych, lampek zapachowych i potpourri, oferują oczywiście również... tarot - karty do wróżenia. Do talii kart dołączona jest zwykle instrukcja obsługi, aby klientów nie odstraszały swą tajemniczością dziwne figury symbole, przełamujące się wieże, płonące krzewy i magiczne znaki. Dla bardziej zainteresowanych organizowane są nawet specjalistyczne seminaria, np. na temat astrologicznej konstelacji Tarota - dla zapoznania się z metodą opracowania horoskopu urodzeniowego oraz horoskopu na dany rok przy wykorzystaniu kart Tarota. Zdaniem niektórych karty mogą powiedzieć wiele: co spotka człowieka za rok, dwa; jak się zakończy dana sprawa; co się wydarzy w świecie; wskażą także osobistą szczęśliwą liczbę odpowiadającą jednej z archetypowych konstelacji. Ciekawych takiej wiedzy jest wielu.

Współczesne mass media są szeroko zainteresowane kartami Tarota. Świadczą o tym nie tylko liczne reklamy - te przynoszą duże zyski, a więc są dobrym interesem - lecz także liczne wywiady wypowiedzi, reportaże i artykuły. Tarot stał się dużym odkryciem... po wielu wiekach milczenia i odrzucenia go jako groźnej zabawy.

Już starożytni Rzymianie posiadali system wróżb składający się z małych tabliczek z wyrytymi na nich symbolami. W VIII w. pojawiły się karty. Technika wróżenia jest bardzo prosta; niektóre karty mają szczególne znaczenie. Np. siódemka kier jest kartą miłości, dziesiątka kier oznacza spełnione życzenie, a dziesiątka pik jest kartą szczęścia. Pięćdziesiąt dwie karty w talii dają tysiące kombinacji i możliwości interpretacyjnych.

Najczęściej komplet kart Tarota składa się z siedemdziesięciu ośmiu kart, w tym pięćdziesiąt sześć jest podzielonych na cztery zestawy tworzące tzw małe arkana, a dwadzieścia dwie karty obrazkowe zwane są wielkimi arkanami. Grupa kart obrazkowych według propagatorów tarota wywodzi się od Hermesa Trismegistosa, doradcy Ozyrysa, boga Egiptu. W rzeczywistości - jak podaje Encyklopedia okultyzmu Levisa Spence´a z 1960 r. - Hermes Trismegistos jest grecką nazwą egipskiego bożka Tot, boga księżyca i władcy czasu, bóstwa mądrości i nauki, przedstawianego jako ibis lub w postaci ludzkiej z głową ibisa albo pawiana.

Tzw. tarot egipski składa się z pięćdziesięciu dwu kart. Wszystkie są naznaczone obrazami i płaskorzeźbami ze świątyń staroegipskich, w których miały się odbywać wtajemniczenia adeptów wiedzy kapłańskiej. Ze wspólnego z nim źródła wywodzi się tzw. tarot cygański obejmujący tylko trzydzieści dwie lub nawet dwadzieścia cztery karty i posiadający inne niż tamten tłumaczenie symboli. Niektórzy bardziej wtajemniczeni komponują na bazie staroegipskiej wersji kolejne mutacje tarota, ubogacając je kolorystycznie oraz zmieniając pewne symbole i znaki. Podobno polska mutacja tarota sięga starosłowiańskich znaków i znaczeń i dzięki temu jest bardziej bliska Polakom.

Kluczami do tarota są dwadzieścia dwie karty składające się na wielkie arkana. Odpowiadają one literom alfabetu hebrajskiego. Niektórzy twierdzą, że ma to ścisły związek z kabałą żydowską, która jest tajemną doktryną mającą swoje korzenie w starożytnej religii żydowskiej i opiera się głównie na prywatnych objawieniach; z tego powodu ortodoksyjni Żydzi sprzeciwiają się kabale. Natomiast jej wyznawcy twierdzą, że zbawienie zyskuje się przez posiadanie specjalnej ezoterycznej wiedzy. Odrzucają oni Biblię. Według ich wierzeń bóg jest nieosobowym, wszechobecnym źródłem energii. Człowiek nie jest stworzony lecz podlega reinkarnacji. Przez tajemną wiedzę, dostępną jedynie dla wybranych, człowiek osiąga boskość i staje się przyczyną własnego zbawienia. Tarot, który w opinii swych zwolenników jest podręcznikiem owej tajemnej wiedzy przynoszącej samozbawienie, odsuwa więc na bok osobę Jezusa Chrystusa.

Propagujący tarot szczególnie podkreślają jego walory zabawowe i relaksacyjne, natomiast niewiele lub wcale nie mówią o ścisłych związkach tarota z okultyzmem i magią. A przecież tarot stanowi część okultyzmu i przez całe wieki był praktykowany w wąskich grupach ludzi parających się nowoczesną magią. Jak twierdzi w swej Encyklopedii okultyzmu Levis Spence: "każdy przy odrobinie pilności może z łatwością nauczyć się odczytywać karty. Ale ktoś, kto posiada ponadprzeciętne zdolności psychiczne i psychologiczne, może wprowadzić do tego odczytywania szersze, głębsze i bardziej subtelne zrozumienie. W kartach zawiera się magia".

Konkretnym celem odczytywania kart Tarota jest uzyskiwanie wiedzy dotyczącej osoby lub wydarzeń, która nie jest możliwa do zdobycia dostępnymi środkami ludzkimi. Jest dla nas oczywiste, że nie możemy uprzedzić przyszłości i że zawsze pozostaje ona dla nas okryta tajemnicą. Odczytujący tarot twierdzą jednak, że mają środek i siłę na przekroczenie tej niemożliwości ludzkiej. Czynią to mocą magii odwołującej się do sił obcych i nieznanych przeciętnemu człowiekowi, także wierzącemu w Jezusa Chrystusa.

Bardzo ważną rolę przy wróżeniu komuś z tarota odgrywają - zdaniem badaczy tej dziedziny wiedzy tajemnej - wczucie się w daną osobę i wprowadzenie siebie w odpowiedni nastrój, tak aby zdolności paranormalne wróżbiarza mogły być czynne.

Wpatrywanie się w karty Tarota spełnia podobną rolę jak przy innych wróżbach wpatrywanie się w kryształową kulę lub w bańkę mydlaną. Pomaga skupić się wewnętrznie i uświadomić wrażenia paranormalne. Tym niektórzy wprawieni wróżbici tłumaczą fakt, że nie zawsze równie dobrze są usposobieni do czytania z kart, chociaż widzą je przed sobą. Jednego dnia czytają je z łatwością i dokładnie, a kiedy indziej im to nie idzie. Jest to wyraźny znak, że nie same karty i instrukcja korzystania z nich decydują o umiejętności wróżenia, lecz że w grę wchodzą dodatkowo, i to w stopniu znacznym, uzdolnienia intuicyjne, albo - inaczej mówiąc - umiejętność poddania się sile magii tarota.

Psychologowie podkreślają, że w seansach, których celem jest przepowiadanie czyjejś przyszłości, bardzo ważną rolę odgrywa telepatia, czyli odczytywanie myśli konkretnej osoby oraz podświadome porozumiewanie się z nią. Między wróżbitą a jego klientem zachodzi wówczas bardzo ścisły duchowy związek, którego konsekwencje, zwłaszcza dla ludzi wrażliwych i słabych psychicznie, są trudne do określenia. Tylko w niewielkim stopniu wróżenie z kart opiera się na zdolnościach mediumistycznych, natomiast w dużej mierze bazuje na pewnych tajemniczych umiejętnościach należących do obszaru parapsychologii.

Dla chrześcijanina moralna ocena wróżenia z kart, a więc tym bardziej korzystania z siły magii tarota, jest jednoznacznie negatywna. Już prorok Jeremiasz w swoim liście do wygnańców pozostających w niewoli babilońskiej u króla Nabuchodonozora, lubującego się w magii i wróżbach, przestrzegał: "Nie dajcie się wprowadzić w błąd przez waszych proroków, którzy są wśród was, i przez waszych wróżbitów (...). Oni bowiem prorokują wam kłamstwo w moje imię. Nie posłałem ich - wyrocznia Pana" (Jr 29, 8-9). Ów zakaz i przestrogi przed ukrytym złem magii są wielokrotnie powtórzone w Piśmie Świętym.

Czy karty znają Twoją przyszłość? Czy staroegipscy bogowie wyznaczają prawdziwie Twój los we współczesnym świecie? Wróżby jak domek z kart, rozsypują się przed Prawdą, którą jest Jezus Chrystus.

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin