CzM - czuêoÿå i po╛Ñdanie.pdf

(32 KB) Pobierz
932401 UNPDF
Naturalne planowanie rodziny
Certyfikat z miło¶ci - czuło¶æ i po¿±danie
23.02.2007.
W relacji miêdzy mê¿czyzn± i kobiet± blisko¶æ fizyczna mo¿e przejawiaæ siê dwojako: po¿±daniem lub
czuło¶ci±.
Po¿±danie to dojmuj±ce pragnienie tego, czego nam brakuje. Poniewa¿ tylko osobie wła¶ciwe jest, obok
rozumno¶ci i wolno¶ci, budowanie relacji, dlatego naszym najgłêbszym pragnieniem bywa zazwyczaj
bardzo bliski zwi±zek z drug± osob±. Chcemy przebywaæ z ni± jak najczê¶ciej i byæ jak najbli¿ej.
Niektórzy zagłuszaj± tê potrzebê robieniem kariery czy kupowaniem du¿ej ilo¶ci rzeczy. Inni z kolei
rozpoznaj±, ¿e ich pragnienie blisko¶ci drugiej osoby jest tak nieskoñczone, ¿e wypełniæ je mo¿e tylko
Bóg.
Po¿±danie zatem otwiera na drug± osobê, ale mo¿e te¿ poprowadziæ nas ¶lep± uliczk±. Istotne s± tu dwa
elementy: nasze potrzeby i osoba, która ma byæ na nie odpowiedzi±. Je¶li koncentrujemy siê wył±cznie
lub przede wszystkim na naszych potrzebach, to druga osoba staje siê tylko ¶rodkiem do ich
zaspokojenia. Skoncentrowanie siê na samych potrzebach oznacza czêsto te¿ przyznanie pierwszeñstwa
potrzebom zmysłowym, poniewa¿ to one najmocniej wybijaj± siê w naszej ¶wiadomo¶ci. St±d ju¿ bardzo
blisko do potraktowania drugiej osoby jako ¶rodka do zaspokojenia seksualnego.
Lepiej zatem koncentrowaæ siê na osobie, w której rozpoznajemy odpowied¼ na nasze pragnienia, ni¿ na
samych tych pragnieniach. Z pomoc± przychodzi nam tutaj czuło¶æ.
Czuło¶æ to po pierwsze zdolno¶æ do odczuwania wspólnie z drug± osob± tego, co jest dla niej wa¿ne, co
jest jej bliskie, z czym siê zmaga albo czym siê cieszy. A po drugie umiejêtno¶æ okazania tej blisko¶ci
poprzez dotyk, objêcie, pocałunek. Pocałunek, dotyk s± słowem ciała. Wyobra¼my sobie tak± rozmowê:
„- Wiesz, mam dla Ciebie czekoladê. – ¦wietnie, uwielbiam słodycze. Ale gdzie jest ta
czekolada? – Eee, to niewa¿ne, gdzie jest czekolada. Skupmy siê na tym, ¿eby o niej
porozmawiaæ.” W takiej sytuacji poczuliby¶my siê zdziwieni albo poirytowani. Tak jak słowa,
równie¿ i gesty mog± byæ puste. Dlatego warto zadawaæ sobie czasem pytania: co mówi mój pocałunek?
Czy jeste¶my sobie bliscy w codziennym ¿yciu i okazujemy to pocałunkami? Czy przeciwnie: to pocałunki
s± jedynym do¶wiadczeniem „blisko¶ci” miêdzy nami?
Jednak sama zgodno¶æ czułych gestów z wewnêtrznym poczuciem blisko¶ci miêdzy dwojgiem ludzi, to za
mało – tak jak samo zakochanie to za mało na miło¶æ. Czego wiêc jeszcze potrzebujemy? O tym
jutro.
Pozdrawiam
Agnieszka Rogalska (www.przeznaczeni.pl)
http://npr.pl/
Kreator PDF
Utworzono 21 October, 2007, 00:29
932401.001.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin