Obskurny pokoik
Stała pośrodku pokoju z pustą buleką w dłoni
blond włosy,dłoń na policzku, nic tych łez nie zasłoni.
ległe marzenia, pjana dusza, fatalne życie
dlaczego jej krzyku nie słyszycie?!
łza spływa powoli
nikt jej od tego nie uchroni...
upadła na ziemie, butelka pękła jak jej serce
rozpłakała sie głośno chociaż tego nie chce.
mamo? tato? gdzie jesteście?!
właśnie tego dla mnie chcecie?!
kolejna kropla alkoholu, kolejny krok do piekła
cud, że jeszcze stąd nie uciekła.
przytuliła pluszaka, skuliła nogi
wzrok utkwiony w horyzont podłogi.
Kopnęła szkło, wstała nagle
poszła do kuchni i zabiła matkę.
i iine zakończenie specjalnie dla Darii per Alethei, która uznała, że takie rozwiązanie jest przerażające.
'wstała nagle , poszła do mamy
hej mamo!ale my sie kochamy! '
Carolineee_